Był karany 40 razy, w końcu potrącił śmiertelnie matkę i córkę. Wyrok w Toruniu

2019-06-05, 16:08  Michał Zaręba/Redakcja
W przeszłości oskarżony był karany między innymi za przekraczanie prędkości, nie stosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Prowadził też auto, kiedy odebrano mu prawo jazdy/fot. Michał Zaręba

W przeszłości oskarżony był karany między innymi za przekraczanie prędkości, nie stosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Prowadził też auto, kiedy odebrano mu prawo jazdy/fot. Michał Zaręba

6 lat więzienia, 12-letni zakaz prowadzenia pojazdów i 60 tys. zł zadośćuczynienia dla bliskich ofiar wypadku - taki wyrok w Sądzie Rejonowym w Toruniu usłyszał dziś Filip K., przez którego zginęły 52-letnia kobieta i jej 18-letnia córka.

29 grudnia przy ulicy Grudziądzkiej w Toruniu doszło do śmiertelnego potrącenia na przejściu dla pieszych 52-letniej kobiety i jej 18-letniej córki. 26-letni Filip K. jechał BMW co najmniej 85 kilometrów na godzinę, przy obowiązujących 50. Nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia dla pieszych. Nie zwolnił. Jechał lewą stroną jezdni i nie zauważył, z której strony na przejście weszły piesze.

- Nie ulega wątpliwości, że oskarżony jest kierowcą niepoprawnym, wielokrotnie karanym - uzasadniał wyrok sędzia Krzysztof Dąbkiewicz. - Był karany blisko 40 razy - czy to w drodze mandatów karnych czy wyroków sądowych. Łagodniejsza kara przy tak bogatej kartotece mogłaby zostać odebrana jako pobłażanie. Sąd nie podziela stanowiska, które obrona zgłosiła w mowach końcowych, że w tym przypadku skutki nie były aż tak drastyczne, żeby uzasadniały wnioski zgłoszone przez rzecznika oskarżenia publicznego – dodał. - Skutki były bardzo poważne - zginęły dwie osoby – podkreślał.

W przeszłości oskarżony był karany między innymi za przekraczanie prędkości, nie stosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Prowadził też auto, kiedy odebrano mu prawo jazdy. Teraz sąd wymierzył kierowcy 12-letni zakaz prowadzenia pojazdów. 

Oskarżony przyznał się do winy, przeprosił rodzinę. Wyrok jest nieprawomocny.
 

Relacja Michała Zaręby

Region

Biwakowanie w środku lasu dozwolone. W wyznaczonych obszarach

Biwakowanie w środku lasu dozwolone. W wyznaczonych obszarach

2019-11-22, 11:30
Tomasz Latos: Kolejki do specjalistów nie znikną, ważne by były krótkie

Tomasz Latos: Kolejki do specjalistów nie znikną, ważne by były krótkie

2019-11-22, 10:33
Sensacja Dwie olbrzymie konstrukcje sprzed 7 tys. lat odkryto pod Łysomicami

Sensacja! Dwie olbrzymie konstrukcje sprzed 7 tys. lat odkryto pod Łysomicami

2019-11-22, 08:45
Inowrocław tworzy swoją markę. Będzie logo i hasło promocyjne

Inowrocław tworzy swoją markę. Będzie logo i hasło promocyjne

2019-11-22, 08:16
Konieczna wyobraźnia. O nauczaniu niewidomych matematyki

Konieczna wyobraźnia. O nauczaniu niewidomych matematyki

2019-11-22, 07:17
Transplantacje rodzinne - nie zawsze możliwe. Z jakiego powodu

Transplantacje rodzinne - nie zawsze możliwe. Z jakiego powodu?

2019-11-21, 21:10
Tu zajdzie zmiana. We Włocławku powstanie centrum przesiadkowe

Tu zajdzie zmiana. We Włocławku powstanie centrum przesiadkowe

2019-11-21, 20:25
Rośnie siedziba IPN w Bydgoszczy. Jest już wiecha

Rośnie siedziba IPN w Bydgoszczy. Jest już wiecha

2019-11-21, 19:45
Dyskusja nad projektem budżetu Torunia i apel do rządu

Dyskusja nad projektem budżetu Torunia i apel do rządu

2019-11-21, 19:02
Pali coraz mniej osób, ale palenie tytoniu to wciąż problem

Pali coraz mniej osób, ale palenie tytoniu to wciąż problem

2019-11-21, 18:15