Sezon na kleszcza. Pajęczak już zarzuca sieci i roznosi groźną chorobę
Aż 77 przypadków zachorowań na boreliozę odnotowały wojewódzkie służby sanitarne do 15 maja. Oznacza to, że korzystający z uroków przyrody, stracili czujność...
Kleszcze zarażają borelioza, ale odpowiadają także za inna niebezpieczną chorobę, za kleszczowe zapalenie mózgu.
Kleszcz na ciele nie oznacza od razu choroby. Mamy czas, aby go skutecznie usunąć.
- Skuteczny atak, bo to tak trzeba, możliwy jest mniej więcej do wysokości 100 - 110 centymetrów - mówi Zygmunt Krzemień, leśniczy. Specjalista uspokaja. - Nie każde ukąszenie, nawet przez nosiciela, równa się zakażeniu. Aby doszło do zakażenia, kleszcz musi przebywać w skórze żywiciela od 24 do 48 godzin. Warto wiedzieć, że nie wszystkie kleszcze są nosicielami tych chorób. Oblicza się, że około 30 procent populacji kleszczy może przenieść tę chorobę.
Dlatego tak bardzo ważna jest codzienna kontrola ciała.
Dodajmy, że w 2018 roku na boreliozę w naszym regionie zachorowało 368 osób.