Kto zabił dyrektora z PZU? Mowy stron w finale procesu w Bydgoszczy

2019-05-27, 19:54  Kamila Zroślak/Redakcja
Proces po zabójstwie dyrektora Piotra Karpowicza (został zamordowany w 1999 r.) trwa od kilkunastu lat, był kilka razy wznawiany/fot. Kamila Zroślak

Proces po zabójstwie dyrektora Piotra Karpowicza (został zamordowany w 1999 r.) trwa od kilkunastu lat, był kilka razy wznawiany/fot. Kamila Zroślak

Proces po zabójstwie dyrektora Piotra Karpowicza (został zamordowany w 1999 r.) trwa od kilkunastu lat, był kilka razy wznawiany/fot. Archiwum

Proces po zabójstwie dyrektora Piotra Karpowicza (został zamordowany w 1999 r.) trwa od kilkunastu lat, był kilka razy wznawiany/fot. Archiwum

Koniec głośnego procesu o zabójstwo Piotra Karpowicza - dyrektora PZU z Bydgoszczy. Do zbrodni doszło ponad 20 lat temu, ale dotąd nie zapadły prawomocne wyroki. W bydgoskim Sądzie Okręgowym strony po raz kolejny wygłosiły dziś mowy końcowe.

Na ławie oskarżonych zasiada 5 osób: wśród nich były dealer samochodowy z podbydgoskiej Brzozy - Tomasz G. Dla niego, a także Adama S. (pseudonim Smoła) i Henryka L. (pseudonim Lewatywa) prokurator domaga się 25 lat więzienia. Z kolei Tomasz Z. i Krzysztof B. za pomoc w ucieczce „Smole” mają trafić do więzienia na 12 i 9 lat.

Oskarżeni nie przyznają się do winy. Zdaniem obrońcy Tomasza G. jedynymi dowodami w tej sprawie były zeznania świadków, a nie fakty. - To porażka wszystkich nas i naszego społeczeństwa, że być może nie dowiemy się nigdy, kto to zrobił - mówi mec. Andrzej Maleszyk. - Sąd jednak ma obowiązek stwierdzić metodą zero-jedynkową, czy zrobili to ci, którzy siedzą na ławie oskarżonych. Według mojej oceny nie mieli oni nic wspólnego z tym zdarzeniem - dodaje.

Do zbrodni doszło w styczniu 1999 r. na parkingu PZU w Bydgoszczy. Adam S.miał dwukrotnie postrzelić Karpowicza i uciec. Według prokuratora Tomasz G. zlecił to zabójstwo i za nie zapłacił. Prawdopodobnym motywem było to, że dyrektor Centrum Likwidacji Szkód PZU stał na przeszkodzie w wyłudzaniu odszkodowań ubezpieczeniowych.

Relacja Kamili Zroślak

Region

To, co dotąd sprawiało przyjemność, już nie cieszy. Depresja najczęściej dotyka seniorów

To, co dotąd sprawiało przyjemność, już nie cieszy. Depresja najczęściej dotyka seniorów

2025-02-25, 12:18
Dwa laboratoria narkotykowe pod Bydgoszczą zlikwidowane. Siedem osób w areszcie [zdjęcia, wideo]

Dwa laboratoria narkotykowe pod Bydgoszczą zlikwidowane. Siedem osób w areszcie [zdjęcia, wideo]

2025-02-25, 11:31
Coś dla zapominalskich i nie tylko W Osielsku pieczywo można kupić w chlebomacie

Coś dla zapominalskich i nie tylko! W Osielsku pieczywo można kupić w chlebomacie

2025-02-25, 10:41
Tragiczny wypadek pod Tucholą. Zderzyło się sześć aut, zmarła jedna osoba

Tragiczny wypadek pod Tucholą. Zderzyło się sześć aut, zmarła jedna osoba

2025-02-25, 10:08
Roman Leppert: Planowana reforma edukacji będzie zmianą kosmetyczną [Rozmowa Dnia]

Roman Leppert: Planowana reforma edukacji będzie zmianą kosmetyczną [Rozmowa Dnia]

2025-02-25, 09:00
Serce pod opieką w szpitalu Jurasza. Tylko tu wykonuje się tyle zabiegów TAVI

Serce pod opieką w szpitalu Jurasza. Tylko tu wykonuje się tyle zabiegów TAVI!

2025-02-25, 06:54
Prokuratorzy wyciągają pomocną dłoń. Do 28 lutego będą udzielać pomocy prawnej

Prokuratorzy wyciągają pomocną dłoń. Do 28 lutego będą udzielać pomocy prawnej

2025-02-24, 20:41
Wiceminister Tomasz Szymański otworzył biuro w Rypinie. Można przyjść do nas z każdą sprawą

Wiceminister Tomasz Szymański otworzył biuro w Rypinie. „Można przyjść do nas z każdą sprawą”

2025-02-24, 19:07
39-latka z Grudziądza miała znęcać się nad osobą niepełnosprawną. Są zarzuty

39-latka z Grudziądza miała znęcać się nad osobą niepełnosprawną. Są zarzuty

2025-02-24, 18:19
Trzy lata od wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Czy Ukraińcy wierzą w szybkie zakończenie

Trzy lata od wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Czy Ukraińcy wierzą w szybkie zakończenie?

2025-02-24, 17:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę