Prezes miejskiej spółki winny fałszerstwa dokumentów

2019-05-24, 18:52  Polska Agencja Prasowa/Michał Zaręba
Sędzia Angelika Kurkiewicz podczas publikacji wyroku. Fot. Michał Zaręba

Sędzia Angelika Kurkiewicz podczas publikacji wyroku. Fot. Michał Zaręba

Sąd Rejonowy w Toruniu uznał prezesa miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa winnym fałszerstwa dokumentów, które dodatkowo użył w konkursie na to stanowisko. Jednocześnie postanowił o warunkowym umorzeniu postępowania na okres 3 lat z uwagi na niską szkodliwość czynu.

Przemysława Lipka [zgodził się na podawanie danych osobowych - dop.red.] odpowiadał przed sądem ws. sfałszowania przez niego dokumentów i użycia ich w konkursie na stanowisko prezesa TIS. Chodziło o zaświadczenie i umowę o współpracy z Polską Ligą Koszykówki. Prezesowi miejskiej spółki groziło nawet 5 lat więzienia.

Sąd uznał, że wina oskarżonego w tej sprawie jest bezsprzeczna, ale społeczna szkodliwość czynu niewielka.

- Okoliczności popełnienia tego czynu nie budzą wątpliwości - wskazała sędzia Angelika Kurkiewicz. Zdaniem sądu społeczna szkodliwość czynu jest niewielka m.in. z uwagi na to, że Lipka nie został prezesem w wyniku postępowania, w którym złożył fałszywe dokumenty. Ostatecznie na tę funkcję wybrano go w drugim postępowaniu, w którym zdecydowano o zmniejszeniu kryteriów, które muszą spełniać kandydaci, a Lipka nie użył już wtedy tych dokumentów.

Sąd orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w wysokości 20 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym. Wyrok nie jest prawomocny.

W toku postępowania Przemysław Lipka nie przyznał się do winy. Sąd przyjął, że jest to przyjęta przez niego linia obrony, a za wiarygodne uznał zeznania świadków w tej sprawie, m.in. byłych szefów PLK, którzy zgodnie twierdzili, że w archiwum tej spółki nie było umowy z 2010 roku pomiędzy PLK a Lipką. Dodatkowo sąd ustalił, że nigdy w spółce PLK nie istniał dział IT, którego w myśl podrobionego zaświadczenia oskarżony miał być dyrektorem.

- Sąd wydając decyzję o warunkowym umorzeniu postępowania wziął pod uwagę, że oskarżony posłużył się podrobionymi dokumentami w toku rekrutacji, z której później jednak się wycofał. Co za tym idzie te dokumenty nie przyczyniły się do uzyskania przez niego funkcji prezesa. Oczywiście ubiegając się o to stanowisko pan Lipka nie powinien użyć tych dokumentów, jako autentycznych. Jest to wysoce naganne - podkreśliła sędzia Kurkiewicz.

W uzasadnieniu wyroku sędzia Kurkiewicz wskazała, że dla sądu najbardziej istotnym był fakt, że osoby, które współpracują z panem Lipką podkreśliły bardzo dobre sprawowanie przez niego funkcji prezesa.

- Działał z korzyścią dla spółki. Dobrze nią zarządzał. Zdobył zaufanie zawodników. Powszechnie wiadomo jest także, że w ostatnich latach w Arenie Toruń odbywało się wiele wydarzeń o charakterze sportowym, kulturalnym, rozrywkowym. Spopularyzowano w Toruniu koszykówkę, co niewątpliwie zdaniem sądu jest zasługą pana oskarżonego. Jest on postrzegany, jako osoba, która uporządkowała sprawy związane z działalnością tego podmiotu i spowodowała też, że spółka zaczęła osiągać odpowiednie wyniki finansowe - dodała Kurkiewicz.

Prokuratura wnosiła o karę 15 tysięcy grzywny i trzyletni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w spółkach Skarbu Państwa i jednostkach samorządu terytorialnego. Do czasu wyjaśnienia sprawy Przemysław Lipka na własną prośbę został zawieszony w pełnieniu funkcji prezesa spółki TIS. 

Prokuratura nie podjęła jeszcze decyzji czy będzie odwoływała się od piątkowego wyroku. Prezes Lipka stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że „nie będzie polemizował z tym, co zważył sąd”.

- Moja sytuacja majątkowa nie jest tak znakomita, jakby mogło się sądowi i wszystkim wydawać. Od 27 grudnia 2018 roku na własną prośbę zostałem zawieszony w pełnieniu funkcji prezesa spółki TIS i nie pobieram od tego czasu wynagrodzenia. Świadczenie pieniężne w kwocie orzeczonej przez sąd jest więcej niż bardzo dolegliwe - ocenił.

Dodał, że nie będzie dziś polemizował z oceną sądu, że taki czyn miał miejsce. - Zastanowimy się z moim obrońcą czy będziemy składali apelację od tego wyroku - wskazał.

Tymczasem będzie śledztwo ws. drugiego konkursu na prezesa miejskiej spółki TIS w Toruniu. Ma dotyczyć możliwego przekroczenia uprawnień przez członków rady nadzorczej i zespołu doradczego. Prokuratura poinformowała także o umorzeniu postępowania wobec prezydenta miasta w tej sprawie.

- Dodatkowo zarejestrowano u nas także dodatkowe postępowanie o czyn z artykułu 270 kk. Jego przedmiotem jest ustalenie, czy w CKK Jordanki - innej miejskiej spółce - zostało przedłożone przez Przemysława Lipkę podrobione bądź stwierdzające nieprawdę zaświadczenie, które było podstawą do jego zatrudnienia w tej jednostce - wyjaśniła szefowa Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód Judyta Głowacka. CKK Jordanki to poprzednie miejsce zatrudnienia prezesa TIS.

W zaświadczeniu jest informacja, że Lipka był dyrektorem Działu IT i Nowoczesnych Technologii w Polskiej Lidze Koszykówki, a takiego stanowiska w strukturach PLK SA nie było.

Dyrekcja CKK Jordanki odpisała, że zaświadczenie, do którego dotarli dziennikarze Polskiego Radia PiK i PAP, nie było podstawą zatrudnienia Przemysława Lipki na stanowisko kierownicze w tej spółce. (PAP i inf. własne)

Prezes miejskiej spółki winny fałszerstwa dokumentów (Popołudnie z nami)

Toruń
TIS

Region

Pracownicy ZUS przez cały wrzesień czekają na telefony od osób niepełnosprawnych

Pracownicy ZUS przez cały wrzesień czekają na telefony od osób niepełnosprawnych

2024-09-10, 17:22
Tak długo płyniemy, aż się najemy Kulinarny rejs z promocją smaków Doliny Dolnej Wisły

Tak długo płyniemy, aż się najemy! Kulinarny rejs z promocją smaków Doliny Dolnej Wisły

2024-09-10, 16:25
Chętni mogą się włączać w zarządzanie miastem. Kongres Dialogu w Toruniu

Chętni mogą się włączać w zarządzanie miastem. Kongres Dialogu w Toruniu

2024-09-10, 15:41
Gdzie szukać pomocy w kryzysie Dziś przypada Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom

Gdzie szukać pomocy w kryzysie? Dziś przypada Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom

2024-09-10, 15:03
Słońce wyjątkowo nas nie oszczędzało. Gorące i burzowe lato w naszym regionie

Słońce wyjątkowo nas nie oszczędzało. Gorące i burzowe lato w naszym regionie

2024-09-10, 14:18
Michał Słobodzian z PR PiK wygrał ogólnopolski konkurs Po prostu człowiek [posłuchaj reportażu]

Michał Słobodzian z PR PiK wygrał ogólnopolski konkurs „Po prostu człowiek”! [posłuchaj reportażu]

2024-09-10, 13:45
Chcą rozwijać pasję do czarnego sportu W bydgoskim liceum rusza akademia młodego dziennikarza

Chcą rozwijać pasję do czarnego sportu! W bydgoskim liceum rusza akademia młodego dziennikarza

2024-09-10, 13:35
Sukces bydgoskich policjantów na Mistrzostwach Polski w Pływaniu Długodystansowym

Sukces bydgoskich policjantów na Mistrzostwach Polski w Pływaniu Długodystansowym

2024-09-10, 12:48
Pokaz broni, mundurów i nie tylko. Policjanci z Inowrocławia zapraszają na drzwi otwarte

Pokaz broni, mundurów i nie tylko. Policjanci z Inowrocławia zapraszają na drzwi otwarte

2024-09-10, 11:56
Terytorialsi z Torunia zatrzymali pijanego kierowcę z Ukrainy. Miał trzy promile alkoholu

Terytorialsi z Torunia zatrzymali pijanego kierowcę z Ukrainy. Miał trzy promile alkoholu

2024-09-10, 11:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę