O porcie pisano palcem po wodzie, ale sieci - po dotację - już zostały zarzucone
- Sprawie jest nadany bieg - mówi europoseł Kosma Złotowski
Europoseł Kosma Złotowski kolejny raz podnosi temat budowy portu multimodalnego na Wiśle. To szansa na usprawnienie transportu i obniżenie jego kosztów. / Fot. Wiktor Strumnik/archiwum
- Sprawie jest nadany bieg - mówi europoseł Kosma Złotowski
Europoseł Kosma Złotowski kolejny raz podnosi temat budowy portu multimodalnego na Wiśle. To szansa na usprawnienie transportu i obniżenie jego kosztów. / Fot. Wiktor Strumnik/archiwum
W Emilianowie koło Bydgoszczy ma powstać port multimodalny na Wiśle. O unijne pieniądze na jego budowę stara się europoseł PiS Kosma Złotowski - kandydujący do Parlamentu Europejskiego na kolejną kadencję.
Europoseł wierzy, że w przyszłości Bydgoszcz i region znajdą się na transportowej mapie Europy.
- To ma być port, w którym będą przeładowywane towary z różnych środków transportu na kolejne środki transportu - mówi Kosma Złotowski, eurodeputowany PiS.
Jeszcze nie wiadomo, kiedy port multimodalny ma powstać, ani ile będzie kosztować, bo to dopiero początek starań.
- Sprawie jest nadany bieg, o ile zostanę wybrany na kolejną kadencję, będę się starał o realizację tej inwestycji. Celem jest dalsza promocja tej idei.
- Ten kierunek jest najważniejszym celem dla regionu. Region stałby się z tym portem jednym z głównych ośrodków gospodarczych w państwie - podkreśla Jerzy Gawęda, radny wojewódzki PiS. - Potrzebujemy w związku z tym wsparcia w europarlamencie i parlamentarzysty, który będzie rozumiał problemy lokalne, i będzie chciał o rozwiązanie tych problemów zabiegać.
