Biskup Andrzej Suski o tuszowaniu pedofilii: - Zarzuty wobec mnie są bezpodstawne
Emerytowany toruński purpurat odrzuca oskarżenia Toruńskiego Strajku Kobiet i Stowarzyszenia Polska Laicka, dotyczące rzekomego ukrywania czynów pedofilskich trzech księży diecezji toruńskiej.
Przypomnijmy, że chodzi o Pawła K., Andrzeja S., Jarosława P. Jak czytamy w oświadczeniu:
„Przypadek Pawła K. nigdy nie był zgłaszany władzy diecezjalnej i nie dotyczy diecezji toruńskiej. W dwóch pozostałych przypadkach, zastosowano procedury kościelne i przepisy prawa. Na czas postępowania wyjaśniającego obydwaj duchowni zostali pozbawieni swoich stanowisk duszpasterskich. Trybunał diecezjalny przeprowadził postępowania wyjaśniające, a dokumentacja trafiła do Stolicy Apostolskiej. Jeden z duchownych został wydalony ze stanu duchownego. Na drugiego nałożono karę zakazującą wykonywania czynności kapłańskich. Obecnie odbywa karę więzienia.”
Dalej czytamy : „Nie jest prawdą również to, że bp Andrzej Suski - nie zainteresował się losem ofiar i nie zadeklarował pomocy. Kuria dysponuje potwierdzeniami opłat za terapię psychologiczną, udzielaną tak długo, jak była potrzebna. Zarzuty stawiane byłemu biskupowi diecezji toruńskiej w sprawie tuszowania przestępstw pedofilii są bezpodstawne i naruszają jego dobra osobiste. - czytamy w oświadczeniu emerytowanego biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego.
Tymczasem w Bydgoszczy, adwokat Janusz Mazur, pełnomocnik byłego ministranta pokrzywdzonego przez ks. pedofila Pawła K. złożył doniesienie na ordynariusza diecezji bydgoskiej, biskupa Jana Tyrawę.
- Złożyłem do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy pismo, w którym wzywam prokuratora okręgowego, by przystąpił do sprawy cywilnej, którą prowadzę w imieniu mojego klienta, i żeby zapoznał się z dokumentami świadczącymi, że ukrywano księdza pedofila, a wręcz umożliwiono mu popełnianie dalszych przestępstw o charakterze pedofilskim - mówi adw. Janusz Mazur.
Chodzi o sprawę ks. Pawła K., skazanego na siedem lat więzienia za przestępstwa seksualne w Archidiercezji wrocławskiej.