Mowy końcowe w procesie prezesa Toruńskiej Infrastruktury Sportowej

2019-05-10, 19:12  Polska Agencja Prasowa
W piątek w Sądzie Rejonowym w Toruniu wygłoszono mowy końcowe w procesie prezesa miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa Przemysława Lipki. Fot. Archiwum

W piątek w Sądzie Rejonowym w Toruniu wygłoszono mowy końcowe w procesie prezesa miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa Przemysława Lipki. Fot. Archiwum

Prokuratura wniosła o karę 15 tysięcy grzywny i trzyletni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w spółkach skarbu państwa i jednostkach samorządu terytorialnego dla prezesa miejskiej spółki w Toruniu oskarżonego o fałszerstwo. Obrońca Przemysława Lipki chce uniewinnienia.

W piątek w Sądzie Rejonowym w Toruniu wygłoszono mowy końcowe w procesie prezesa miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa Przemysława Lipki (zgodził się na podawania danych osobowych - PAP) ws. sfałszowania przez niego dokumentów i użycia ich w konkursie na stanowisko prezesa TIS. Chodzi o zaświadczenie i umowę o współpracy z Polską Ligą Koszykówki. Prezesowi miejskiej spółki grozi nawet 5 lat więzienia.

Prokurator Magdalena Wójcikiewicz-Syczyło w mowie końcowej wniosła o 3-letni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych, który dotyczyłby spółek z udziałem skarbu państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Podkreśliła, że zarówno umowa, jak i zaświadczenia w jej ocenie były nieprawdziwymi dokumentami, które Lipka świadomie złożył w postępowaniu konkursowym. Wskazała, że zachodzi pytanie o to czy osoba dopuszczająca się tak nieodpowiedzialnego zachowania może pełnić funkcje publiczne - szczególnie tak eksponowane i prestiżowe jak kierowanie Areną Toruń. W tym obiekcie sportowym, który podlega TIS, w 2021 roku mają się odbyć halowe mistrzostwa Europy w lekkoatletyce.

Zupełnie inaczej materiał dowodowy ocenił obrońca prezesa Lipki Przemysław Oskroba. Przekonywał w mowie końcowej, że nie fakt wydrukowania zaświadczenia na papierze firmowym przez jego klienta, ale treść tego zaświadczenia jest najważniejsza. W ocenie Oskroby odpowiadała ona stanowi faktycznemu i mówiła o realnie wykonywanych przez jego klienta zadaniach na rzecz PLK. Brak możliwości odnalezienia umowy z 2010 roku w archiwum PLK adwokat prezesa miejskiej spółki wiązał z bałaganem, który miał w jego ocenie panować w Polskiej Lidze Koszykówki. Obrońca wniósł o uniewinnienie.

Lipka w trakcie procedury konkursowej, po poproszeniu przez radę nadzorczą spółki o oryginały złożonych w konkursie dokumentów, nie mogąc tego zrobić, wycofał swoją kandydaturę. Konkurs pozostał nierozstrzygnięty - pomimo, że startowało w nich dwoje innych kandydatów. W drugim konkursie zwyciężył Lipka. W nim nie musiał już składać dokumentów, bo wymagania konkursowe obniżono. W sądzie dowodził na wcześniejszych rozprawach, że nie użył ich także z uwagi na interes spółki i wcześniejsze wątpliwości rady nadzorczej odnośnie ich autentyczności.

Drugim konkursem zajmuje się obecnie prokuratura po doniesieniu Sławomira Mentzena (Wolność) w sprawie możliwości przekroczenia uprawnień w tej sprawie przez prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, który jego zdaniem mógł wpływać na wynik konkursu, gdyż rada nadzorcza głosowała dwukrotnie nad kandydaturą Lipki zmieniając zdanie o poparciu dla niego na posiedzeniu, w którym uczestniczył włodarz miasta. (PAP)

Region

Prokurator chce 10 lat więzienia dla Wojciecha M. Pełnomocnik rodziny ofiary dokłada jeszcze pięć

Prokurator chce 10 lat więzienia dla Wojciecha M. Pełnomocnik rodziny ofiary dokłada jeszcze pięć!

2019-04-01, 20:21
Nauczyciele w regionie ogłaszają gotowość do podjęcia protestu

Nauczyciele w regionie ogłaszają gotowość do podjęcia protestu

2019-04-01, 19:49
Policjanci uratowali mieszkańców płonącej kamienicy w Wąbrzeźnie

Policjanci uratowali mieszkańców płonącej kamienicy w Wąbrzeźnie

2019-04-01, 18:33
Ciężarówka śmiertelnie potrąciła rowerzystę

Ciężarówka śmiertelnie potrąciła rowerzystę

2019-04-01, 18:01
Zaorali, usunęli znaki graniczne Policja szuka sprawców

Zaorali, usunęli znaki graniczne! Policja szuka sprawców!

2019-04-01, 16:59
Przyznał się, żałuje... jaki wyrok usłyszy

Przyznał się, żałuje... jaki wyrok usłyszy?

2019-04-01, 15:40
Młodzi zachęcają do pomocy. Dni Dawcy na uczelniach regionu

Młodzi zachęcają do pomocy. Dni Dawcy na uczelniach regionu

2019-04-01, 13:22
Elektryczne samochody i czyste powietrze w Bydgoszczy Na razie dużo problemów

Elektryczne samochody i czyste powietrze w Bydgoszczy? Na razie dużo problemów

2019-04-01, 12:26
Astronom: Dla Polski najlepiej, gdyby została przy czasie zimowym

Astronom: Dla Polski najlepiej, gdyby została przy czasie zimowym

2019-04-01, 10:49
Palą się trzciny nad Gopłem. Pożary zagrażają siedliskom żurawi

Palą się trzciny nad Gopłem. Pożary zagrażają siedliskom żurawi

2019-04-01, 10:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę