Aparat do fotoferezy już jest w Juraszu. Żeby przeszczep szpiku się przyjął

2019-05-09, 14:52  Elżbieta Rupniewska
To skromne urządzenie kosztuje ok. 400 tysięcy zł i będzie ratować dzieci z chorobą " przeszczep przeciwko gospodarzowi". Fot. Elżbieta Rupniewska

To skromne urządzenie kosztuje ok. 400 tysięcy zł i będzie ratować dzieci z chorobą " przeszczep przeciwko gospodarzowi". Fot. Elżbieta Rupniewska

Przeszczep przeciwko gospodarzowi - tak nazywa się choroba, która dotyka ok. 1/3 pacjentów po przeszczepach szpiku. Urządzenie do fotoferezy zwalcza bardzo silne powikłania po zabiegu. Jedno z nich - dzięki Fundacji DKMS - trafiło właśnie do Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Szpitala Jurasza w Bydgoszczy.

Jak działa aparat do fotoferezy i komu jest potrzebny?

- Już po przeszczepieniu, kiedy komórki dawcy są w organizmie pacjenta, potrzebują wsparcia. Aparat do fotoferezy pomaga przejść przez ten najtrudniejszy okres z powikłaniami - mówi Iwona Tomanek, kierownik działu medycznego fundacji DKMS.

Tigran Torosyan, lekarz hematolog, dyrektor medyczny fundacji dkms tłumaczy ten proces szczegółowo: - Pacjent jest podłączony do aparatu, czyli ma dwa dojścia dożylne. Krew przechodzi przez ten aparat, a z drugiej strony wraca do pacjenta. W międzyczasie, kiedy krew jest w aparacie, odseparowane są z niej limfocyty, a następnie poddaje się je działaniu promieniowania nadfioletowego. Zabieg ten dezaktywuje aktywne komórki, które właśnie są powodem choroby przeszczep przeciw gospodarzowi.

Profesor Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej, podkreśla, że pozyskanie aparatu to bardzo ważne wydarzenie mimo, że dotyczy niewielkiej grupy pacjentów.

- Choroba przeszczep przeciwko gospodarzowi występuje u około 1/3 pacjentów, czyli u kilku osób rocznie. Niemniej, aparat jest niezbędny dla pokonania choroby. Z myślą tej grupie chorych staraliśmy się pozyskać ten sprzęt.

Aparat do fotoferezy już jest w Juraszu (Popołudnie z nami)

Region

Instynkt ratownika na emeryturze nie znika Były policjant z Bydgoszczy ocalił rodzinę

Instynkt ratownika na emeryturze nie znika! Były policjant z Bydgoszczy ocalił rodzinę!

2019-07-08, 16:44
Karetka pogotowia bez lekarza wcale nie zaszkodzi zdrowiu

Karetka pogotowia bez lekarza wcale nie zaszkodzi zdrowiu?

2019-07-08, 16:10
Eksplozji nikt nie mógł przewidzieć. Ani tego, że sąsiad ma wybuchową pasję...

Eksplozji nikt nie mógł przewidzieć. Ani tego, że sąsiad ma „wybuchową” pasję...

2019-07-08, 16:00
Pochodzą z 25 krajów. Przyjechali do Torunia, pogłębiać wiedzę o Polsce i języku

Pochodzą z 25 krajów. Przyjechali do Torunia, pogłębiać wiedzę o Polsce i języku

2019-07-08, 15:24
Wszedł na szyszkę, uszkodził kostkę, wrócił do domu. Jak przeżyć obóz i kolonie

Wszedł na szyszkę, uszkodził kostkę, wrócił do domu. Jak przeżyć obóz i kolonie?

2019-07-08, 14:35
Jest toi-toi, bo dwa lata remontują toalety. Na dworcu w Grudziądzu, jak w filmie Miś

Jest toi-toi, bo dwa lata remontują toalety. Na dworcu w Grudziądzu, jak w filmie „Miś"

2019-07-08, 13:48
Kryminologia, budownictwo, medycyna oblegane. Finał rekrutacji na uczelnie

Kryminologia, budownictwo, medycyna oblegane. Finał rekrutacji na uczelnie

2019-07-08, 13:03
Wznowiono planowane operacje na oddziale neurochirurgii bydgoskiego szpitala im. Biziela

Wznowiono planowane operacje na oddziale neurochirurgii bydgoskiego szpitala im. Biziela

2019-07-08, 12:14
Piotr Król: Ataki na wartości, wyśmiewanie ludzi  to jest ofensywa zła

Piotr Król: Ataki na wartości, wyśmiewanie ludzi – to jest ofensywa zła

2019-07-08, 11:31
Konopie indyjskie rosły na 4 hektarach nad Wisłą. Policja zlikwidowała 15 tys. krzewów

Konopie indyjskie rosły na 4 hektarach nad Wisłą. Policja zlikwidowała 15 tys. krzewów

2019-07-08, 11:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę