93 szkoły w regionie ponownie otrzymały informacje o ładunkach wybuchowych
Przed środową maturą z angielskiego powtórzyły się fałszywe alarmy w 93 szkołach w regionie. Tym razem nie spowodowało to jednak nigdzie opóźnienia egzaminu.
Środa to trzeci dzień egzaminów maturalnych, maturzyści zdają język angielski. W woj. kujawsko-pomorskim odbywa się on w około 380 szkołach - publicznych i niepublicznych.
- Fałszywe informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych wysłano do 93 szkół, z tego 25 to placówki w Bydgoszczy. Były wśród nich szkoły publiczne, jak i niepubliczne - mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - Ostatnia noc różniła się od poprzednich tym, że były wystawione patrole policji przed budynkami szkół, gdzie miały odbywać się egzaminy maturalne. Dyrektorzy mieli zalecenie, żeby zaplombować drzwi wejściowe do szkół. Nad ranem w asyście policjantów te zabezpieczenia były sprawdzane - dodaje.
Fałszywe alarmy nie spowodowały opóźnienia egzaminu w żadnej szkole. Gralik wskazał, że grupa wysyłająca maile reaguje w jego ocenie na to, co się dzieje - na działania służb. - Treść maili została zmieniona. Pojawiła się w nich informacja, że to, co było do tej pory, to tylko ćwiczenia. Autorzy maili zapewniali, że teraz już naprawdę bomby wybuchną - opowiada kurator oświaty.
Przyznał, że w niektórych szkołach pomimo zabezpieczeń odbyło się sprawdzanie sal przez policję i straż pożarną. - Nie mamy jednak informacji o opóźnieniach. Wczoraj najdłuższe w jednej ze szkół z Bydgoszczy wynosiło około 50 minut, ale dziś na szczęście wszystko rozpoczęło się planowo.