Kontuzja przerwała szlachetną podróż. Przemek Wołoszyk wraca do domu
Przemek Wołoszyk przerywa wyprawę. Toruński przewodnik i podróżnik chciał rowerem pokonać trasę z Rzymu do Fromborka i przejechać szlakiem studiów Mikołaja Kopernika. Wyruszył kilka dni temu, niestety plany pokrzyżowała mu kontuzja pleców.
- Muszę wrócić do Rzymu pociągiem i wtedy dopiero do domu. Coś mi się stało z plecami, że siedzenie na rowerze sprawia mi ból. Miesiąc temu miałem kontuzję pleców i myślałem, że to wyleczyłem. Niestety, ból wrócił gdy jechałem przez góry. Na szczęście mogę chodzić i prowadzić rower - mówi podróżnik.
W niedzielę Przemek Wołoszyk powinien dotrzeć do Torunia. Swoim wyczynem chciał pomóc w remoncie hospicjum. Decyzja o ewentualnej, kolejnej próbie podjęcia wyzwania ma zapaść po konsultacji z lekarzem.
Wcześniej Przemek Wołoszyk objechał na rowerze Polskę, przeszedł z gór nad morze czy przepłynął Wisłę w kajaku.