Wielka Sobota prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich obchodzą 27 kwietnia uroczystość Wielkiej Soboty. Rano odprawiane były liturgie. Przez cały dzień wierni odwiedzają symboliczne Groby Pańskie; w cerkwiach i poza nimi święcone są pokarmy na wielkanocne śniadania.
W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Wielkanoc tydzień po katolikach; podobnie było też przed rokiem. Dwa lata temu termin był wspólny, ale np. w 2016 roku Kościoły wschodnie świętowały Wielkanoc aż pięć tygodni po katolickiej.
Różnica w dacie Świąt Wielkanocnych w obrządku zachodnim i wschodnim wynika z nieco innego sposobu jej wyliczania. Dlatego często prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich świętują po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa.
Przez całą Wielką Sobotę wierni odwiedzają Groby Pańskie. We wschodniej tradycji Grób Pański symbolizuje płaszczanica (lub w innej pisowni: płaszczenica), czyli wynoszony w Wielki Piątek na środek świątyni całun z ikoną Chrystusa w grobie. Prawosławną tradycją Wielkiej Soboty jest również odwiedzanie cmentarzy. W Wielką Sobotę święcone są pokarmy. Zgodnie z tradycją, podobnie jak w Kościele zachodnim, wierni przynoszą do święcenia m.in. jajka, sól, wędliny i chrzan.
W Wielką Sobotę wiernych wciąż obowiązuje ścisły post. Pierwszym posiłkiem bez postu będzie wielkanocne śniadanie. W niektórych rodzinach spożywane bywa wcześnie rano, po powrocie z nocnych uroczystości paschalnych.
W toruńskiej cerkwi główne nabożeństwo paschalne rozpocznie się o godz. 23:30. Po nim zostaną poświęcone pokarmy. Święconka odbędzie się też w niedzielę o godz. 11:00, w bydgoskiej cerkwi natomiast dziś o godz. 18:00.
Nie ma dokładnych danych o liczbie prawosławnych w Polsce. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest ok. 450-500 tys. Przyjmuje się, że połowa z nich mieszka w północno-wschodniej Polsce. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Hierarchowie uznają te dane jednak za niemiarodajne. (PAP)