Stoły uginają się od jedzenia. W Wielkanocny Poniedziałek podziel się nim
W drugie święto do potrzebujących trafią dary przekazane przez bydgoszczan. Wszystko za sprawą wiosennej edycji akcji "Ciepło serca w słoiku". W poniedziałek (22 kwietnia) można się do niej przyłączyć.
Organizatorzy akcji czekają na mieszkańców, którzy chcą podzielić się ciepłym posiłkiem. Trzeba przyjść między 11.00 a 11.30 na plac Wolności w Bydgoszczy. Na plac Wolności można, poza gotowymi daniami, przynieść konserwy, makaron, kasze, dania gotowe w paczkach, a także kosmetyki: szampon, mydło, maszynki do golenia, bieliznę damską i męską oraz słodycze i upominki dla dzieci.
Dary trafią nie tylko do koczowisk, ale także do domów dziecka w Bydgoszczy i Tucholi oraz trzech bydgoskich placówek - Centrum Pomocy dla Bezdomnych Mężczyzn, Centrum Pomocy dla Bezdomnych Kobiet i Matek z Dziećmi oraz jadłodajni świętego Brata Alberta.
Do wsparcia akcji zachęcają Aurelia Ratajczak i Ireneusz Nitkiewicz.
- Wiemy, że po świętach zostaje bardzo dużo jedzenia. Niech ta żywność nie trafi na śmietnik! - apeluje Ireneusz Nitkiewicz. - Szczególnie prosimy o bigos, o białą. Zagrzane i zamknięte w słoikach, zawinięte w gazetę, na pewno ucieszą ludzi ubogich. Zawieziemy jedzenie do koczowisk, ale i do punków wspierających bezdomnych.
- W Boże Narodzenie przyniósł nam odzież chłopak, który sam był kiedyś bezdomny i udało mu się wyjść na prostą, dlatego chętnie się przyłącza do naszej akcji. Widać, że ta inicjatywa ma sens, ludzie chcą się dzielić dobrem - mówi Aurelia Ratajczak.