Mężczyźni z inowrocławskiego Szymborza nie odpuszczają!
Bójcie się panny na wydaniu, kawalerowie już są gotowi! Od 1832 roku trwa tradycja tzw. przywołówek. Panowie, w wielkanocną niedzielę wieczorem, przygadują paniom, ale nie po to, by je obrazić, ale raczej zalotnie sprowokować. Zresztą i panom się dostanie. Tym bez ikry...
Już po raz sto osiemdziesiąty siódmy, w Szymborzu, niegdyś kujawskiej wsi, a teraz dzielnicy Inowrocławia, miejscowy Klub Kawalerów organizuje tzw. przywołówki.
Przez lata kawalerowie w rymowanych wierszykach opisywali zalety i słabostki panien. Na pochlebne słowa mogły liczyć dziewczyny, które wcześniej zostały "wykupione" przez swoich narzeczonych, pozostałe musiały pogodzić się z kąśliwymi i złośliwymi uwagami. W czasie przywołówek kawalerowie zapowiadali, do których panien przyjdą w wielkanocny poniedziałek po dyngusie i ile wyleją na nie wody.
- Już dwa tygodnie przed świętami spotykamy się, i czekamy, aż zjawi się jakiś kawaler, żeby wykupić swoją pannę - mówi Tomasz Rolirad, prezes Stowarzyszenia Klubu Kawalerskiego. - Krytykujemy tych panów, którzy nas nie wspierają i nie wykupili panny. Im przydzielamy panny, które na przykład nie wpuściły do siebie po dyngusie, w lany poniedziałek w zeszłym roku. Kawalerowie takich "zniewag" nie zapominają, są one zapisane w czarnej księdze.
Przywołówki rozpoczną się tradycyjnie w niedzielę wielkanocną, po mszy o godz. 18.00. Kawalerowie pójdą w pochodzie przy akompaniamencie orkiestry z kopalni soli. Dawniej panowie wdrapywali się na drzewa, dachy i stamtąd wykrzykiwali "obelgi". Obecnie na drzewa się nie wchodzi. W inowrocławskim parku już stoi trybuna, z której popłyną złośliwostki...
Natomiast w lany poniedziałek, od wczesnego rana, członkowie Klubu Kawalerów obchodzą w Szymborzu wszystkie domy, w których mieszkają rzeczone panny na wydaniu i polewają je tzw wodą komitecką, korzystając przy okazji ze świątecznej gościny...
Warto wiedzieć:
Tradycyjne obrzędy regionu kujawsko-pomorskiego uwiecznione zostały na płytach CD. Projekt realizowało Muzeum Etnograficzne w Toruniu.Tematem pierwszej płyty była tradycja chodzenia z koza w zapusty. Druki krążek jest zapisem kujawskich przywołówek kujawskich, które są pierwszym, i jak dotąd jedynym, zjawiskiem kulturowym z naszego województwa wpisanym na prestiżową „Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego”.