W Annowie znęcali się psychicznie i fizycznie, ale zarzuty były lekko przesadzone...

2019-04-17, 20:10  Marcin Doliński
- Niewątpliwie doszło do znęcania się fizycznego i psychicznego (...)tam się działo bardzo źle, ale nie aż tak źle, jak zostało to opisane w zarzutach przez oskarżyciela publicznego - orzekł sąd/fot. Marcin Doliński

- Niewątpliwie doszło do znęcania się fizycznego i psychicznego (...)tam się działo bardzo źle, ale nie aż tak źle, jak zostało to opisane w zarzutach przez oskarżyciela publicznego - orzekł sąd/fot. Marcin Doliński

Sąd Rejonowy w Szubinie wydał wyrok w sprawie przeciwko rodzinie H. z Annowa oskarżonej o zmuszanie do niewolniczej pracy, bicie i poniżanie bezdomnych, a jednego z nich o doprowadzenie do próby samobójczej. Sąd uniewinnił Marię H, a Wojciecha H. i Patryka H. skazał na rok więzienia.

Sprawa wyszła na jaw w 2016 roku. Bezdomny Waldemar Karasiewicz, będący parobkiem rodziny, miał nie wytrzymać warunków, jakie panowały w gospodarstwie pod Łabiszynem, i próbował popełnić samobójstwo.

Uzasadniając wyrok sędzia Jacek Tadych stwierdził, że zarzuty wobec oskarżonych były przesadzone.

- Niewątpliwie doszło do znęcania się fizycznego i psychicznego, sąd wymierzając karę nie dopatrzył się żadnych okoliczności łagodzących wobec oskarżonych, ale oceniającą obiektywnie, sąd doszedł do wniosku, że tam się działo bardzo źle, ale nie aż tak źle, jak zostało to opisane w zarzutach przez oskarżyciela publicznego.

Adwokat Edmund Dobecki zgadza się, że zarzuty były przesadzone, a to dlatego, że w materiale dowodowym na pierwszym planie był zarzut niewolnictwa, choć z materiału bezpośrednio ten zarzut nie wynikał.

- Osoby, które były bohaterami tego wydarzenia nie miał gdzie mieszkać, wszyscy się znali, wiedzieli, czego można oczekiwać od danej strony.

Poszkodowany Waldemar Karasiewicz pojawił się w środę (17.074.) szubińskim sądzie. - Będę się od tego wyroku odwoływał. Bo sąd wie swoje, a ja mam swoje - zaznacza.

Sąd zasądził od skazanych na rzecz pokrzywdzonych odszkodowania w wysokości od tysiąca do tysiąca pięciuset złotych, a na poczet kary zaliczył im czas spędzony w areszcie.

Sąd zasądził od skazanych na rzecz pokrzywdzonych odszkodowania w wysokości od tysiąca do tysiąca pięciuset złotych, a na poczet kary zaliczył im czas spędzony w areszcie.

Region

Prokurator chce 10 lat więzienia dla Wojciecha M. Pełnomocnik rodziny ofiary dokłada jeszcze pięć

Prokurator chce 10 lat więzienia dla Wojciecha M. Pełnomocnik rodziny ofiary dokłada jeszcze pięć!

2019-04-01, 20:21
Nauczyciele w regionie ogłaszają gotowość do podjęcia protestu

Nauczyciele w regionie ogłaszają gotowość do podjęcia protestu

2019-04-01, 19:49
Policjanci uratowali mieszkańców płonącej kamienicy w Wąbrzeźnie

Policjanci uratowali mieszkańców płonącej kamienicy w Wąbrzeźnie

2019-04-01, 18:33
Ciężarówka śmiertelnie potrąciła rowerzystę

Ciężarówka śmiertelnie potrąciła rowerzystę

2019-04-01, 18:01
Zaorali, usunęli znaki graniczne Policja szuka sprawców

Zaorali, usunęli znaki graniczne! Policja szuka sprawców!

2019-04-01, 16:59
Przyznał się, żałuje... jaki wyrok usłyszy

Przyznał się, żałuje... jaki wyrok usłyszy?

2019-04-01, 15:40
Młodzi zachęcają do pomocy. Dni Dawcy na uczelniach regionu

Młodzi zachęcają do pomocy. Dni Dawcy na uczelniach regionu

2019-04-01, 13:22
Elektryczne samochody i czyste powietrze w Bydgoszczy Na razie dużo problemów

Elektryczne samochody i czyste powietrze w Bydgoszczy? Na razie dużo problemów

2019-04-01, 12:26
Astronom: Dla Polski najlepiej, gdyby została przy czasie zimowym

Astronom: Dla Polski najlepiej, gdyby została przy czasie zimowym

2019-04-01, 10:49
Palą się trzciny nad Gopłem. Pożary zagrażają siedliskom żurawi

Palą się trzciny nad Gopłem. Pożary zagrażają siedliskom żurawi

2019-04-01, 10:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę