Kosma Złotowski: Dla mnie najważniejsza była debata o pakiecie mobilności
Podsumowanie kończącej się kadencji Parlamentu Europejskiego, bieżące spory polityczne i przewidywania polityczne dotyczące nowej kadencji to tematy Rozmowy Dnia w Polskim Radiu PiK, której gościem był Kosma Złotowski - europarlamentarzysta z Prawa i Sprawiedliwości.
18 kwietnia odbędzie się ostatnie posiedzenie plenarne Parlamentu Europejskiego. Kończy się ósma kadencja tego zgromadzenia. - W kilku zdaniach trudno jest ją podsumować, ale z mojej perspektywy ważne było, że udało nam się wspólnie z Brytyjczykami i Duńczykami stworzyć trzecią co do wielkości frakcję w Parlamencie Europejskim - frakcję europejskich konserwatystów i reformatorów - mówi Kosma Złotowski. - To duży sukces, bo głos tej grupy przeciwnej Federalnej Europie było słychać przez całe pięć lat. Głosowaliśmy zawsze przeciwko protekcjonistycznym tendencjom, które w tej kadencji były bardzo widoczne. Chociaż z jednej strony mówi się o wspólnym europejskim rynku, to z drugiej strony usiłuje się go tak przykroić, żeby wspólny nie był, a w każdym razie nie dla wszyskich.
Jak dodaje europoseł, z jego punktu widzenia najważniejszą była debata, która ciągnęła się przez 2 lata, dotycząca pakietu mobilności. - Byłem członkiem komisji transportu, a to właśnie ta komisja była wiodącą w tym wypadku. Pakiet mobilności to pakiet trzech projektów dyrektyw regulujących rynek transportu towarów w Europie, by Europę podzielić na wschód i zachód, czy może na centrum i peryferie. Ostatecznie udało nam się doprowadzić do tego, że do końca tej kadencji Parlamentu procedura nie zostanie zakończona. W Parlamencie Europejskim nie ma wprawdzie zwyczaju, jak w polskim Sejmie, że istnieje zasada dyskontynuacji, ale będzie nowa komisja, nowy Parlament, za chwilę też nowa Komisja Europejska, a więc nowe podejście - mówi Kosma Złotowski.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia