Miał odebrać pieniądze i zniknąć. Zatrzymali go policjanci [wideo]
Bydgoscy policjanci zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który ma na swoim koncie przynajmniej sześć oszustw "na wnuczka". Wpadł w Pawłówku. Wcześniej miał oszukać 80-letnią mieszkankę Nakła.
Wiadomo, że mężczyzna nie działał sam. Policjanci podejrzewają, że może mieć powiązania z grupami przestępczymi.
W aucie, którym jechał policjanci znaleźli 8 tys. złotych, które kilka godzin wcześniej mężczyzna odebrał od 80-latki w Nakle. Kobieta myśląc, że ktoś z rodziny uczestniczył w wypadku drogowym, przekazała nieznajomemu właśnie tę kwotę. W samochodzie było też 3,5 zł, Niewykluczone, że również pochodziły z przestępstwa.
Zatrzymany był tzw. odbierakiem, czyli osobą, która odbierała pieniądze od pokrzywdzonych. Po zatrzymaniu trafił do prokuratury w Lipnie, gdzie usłyszał zarzuty dokonania dwóch oszustw na terenie Nakła i Lipna.
Teraz policjanci będą sprawdzać z kim współpracował zatrzymany mężczyzna. Funkcjonariusze podejrzewają, że mógł brać udział w oszustwach, do których doszło na terenie Brodnicy, Gostynina i Bydgoszczy. Nie wykluczają też, że współpracował z oszustami, gdzie przynajmniej 15-krotnie podejmowali nieudolne próby wyłudzenia pieniędzy od starszych osób metodą „na wnuczka” oraz „na policjanta” na terenie całego kraju.
Mężczyzna został tymczasowo zatrzymany na 3 miesiące.