Połasił się na datki wiernych. Znalazł... kilka złotych!

2019-04-02, 08:30  Redakcja, na podstawie informacji z KWP w Bydgoszczy
Zatrzymany 32-letni mężczyzna podejrzany jest o włamanie do kościelnej skarbonki. Fot. kujawsko-pomorska.policja.gov.pl

Zatrzymany 32-letni mężczyzna podejrzany jest o włamanie do kościelnej skarbonki. Fot. kujawsko-pomorska.policja.gov.pl

Dzielnicowi z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 32-latka, który po raz kolejny włamał się do kościelnej skarbonki. Tym razem jego łupem padło kilka złotych zgromadzonych w jednym z kościołów na Chełmińskim Przedmieściu. W lutym br. ten sam mężczyzna usłyszał pięć zarzutów za podobne kradzieże. To recydywista, zatem grozi mu teraz do 15 lat więzienia.

Zatrzymany 32-letni mężczyzna podejrzany jest o włamanie do kościelnej skarbonki. Do zdarzenia doszło 22 marca br. Sprawca najpierw wybił szybę w drzwiach wejściowych do świątyni. Po wejściu do środka sforsował zabezpieczenia skarbonki i skradł z niej kilka złotych. Kryminalni pracujący nad tą sprawą pamiętali, że w ostatnim czasie zarzuty za podobne przestępstwa usłyszał 32-letni mieszkaniec Torunia.

Policjanci dowiedli, że 19 stycznia br. 32-latek wyłamał zamek w drzwiach jednego z kościołów na toruńskich Rybakach, po czym włamał się do znajdujących się tam czterech skarbonek na datki i zabrał z nich około kilkaset złotych. 26 stycznia br. natomiast ukrył się we wnętrzu tego samego kościoła i zrobił dokładnie to samo. Następnie zbił szybę w nawie bocznej i uciekł. Trzy dni później, 29 stycznia włamał się do dwóch kościołów, tym razem na Osiedlu Rubinkowo, gdzie ponownie ukradł ze skarbonek gotówkę. Policjanci ustalili jeszcze, że ma on na swoim koncie także włamanie do kościoła, które nie zostało zgłoszone, a do którego doszło 24 stycznia br. na toruńskim Osiedlu Koniuchy. Scenariusz działania sprawcy był dokładnie taki sam, jak poprzednio.

Kryminalni nabrali podejrzeń, że i tym razem za włamaniem do kościoła na Chełmińskim Przedmieściu może stać ten sam 32-letni mężczyzna. Ustalenia potwierdziły zabezpieczone na miejscu przestępstwa ślady. Zebrany materiał dowodowy był wystarczający, by postawić podejrzanemu zarzut. Jego zatrzymanie było już tylko kwestią czasu. Mężczyzna wpadł w ręce dzielnicowych, gdy szedł ulicą. Trafił prosto do policyjnej celi.

32-letni amator kościelnych skarbonek dopuścił się wszystkich tych przestępstw w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. recydywy. Zakład karny opuścił w październiku 2017 roku, gdzie odbywał wyrok za wcześniej dokonane włamania.
Obecnie grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

2 kwietnia 2019 roku o godzinie 08:30

Region

Przed remontem dworców pytają mieszkańców, co trzeba zmienić

Przed remontem dworców pytają mieszkańców, co trzeba zmienić

2019-04-04, 10:02
Radiowcy z całej Polski przyjadą na tegoroczny Konkurs Grand PiK 2019 [wideo]

Radiowcy z całej Polski przyjadą na tegoroczny Konkurs Grand PiK 2019 [wideo]

2019-04-04, 09:30
Brak pomocy dla dorosłych z autyzmem. Wsparcie tylko dla dzieci

Brak pomocy dla dorosłych z autyzmem. „Wsparcie tylko dla dzieci”

2019-04-04, 08:05
Pięć tygodni na Pacyfiku nie widzieliśmy lądu. Relacja z Rejsu Niepodległości

"Pięć tygodni na Pacyfiku nie widzieliśmy lądu". Relacja z Rejsu Niepodległości

2019-04-04, 07:02
300 głodnych wiedzy seniorów. Urodziny Kazimierzowskiego Uniwersytetu

300 głodnych wiedzy seniorów. Urodziny Kazimierzowskiego Uniwersytetu

2019-04-03, 20:50
Komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu odwołany. Przepracował prawie 20 lat

Komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu odwołany. Przepracował prawie 20 lat

2019-04-03, 20:07
Lekarze złożyli wypowiedzenia. W niedziele i święta lepiej nie chorować

Lekarze złożyli wypowiedzenia. W niedziele i święta lepiej nie chorować

2019-04-03, 19:31
Niepełnosprawni mają wreszcie swój Dom. Tu będą się rozwijać

Niepełnosprawni mają wreszcie swój Dom. Tu będą się rozwijać

2019-04-03, 18:47
Protest bydgoskich pracowników DPS-ów. To jest nasz krzyk rozpaczy

Protest bydgoskich pracowników DPS-ów. „To jest nasz krzyk rozpaczy”

2019-04-03, 17:18
Przynieśli budziki dla nauczycieli. Forma sprzeciwu jest skandaliczna

Przynieśli budziki dla nauczycieli. „Forma sprzeciwu jest skandaliczna”

2019-04-03, 16:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę