Na UTP o przyrodzie: rośliny zaskakują - leczą, barwią, straszą szkodniki
Jaka moc tkwi w ziołach? O tym w Bydgoszczy rozmawiali naukowcy z całej Polski. Głównym organizatorem konferencji był Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy.
Dodatki do żywności, substancje lecznicze, barwniki tkanin, środki ochrony roślin - trudno wyliczyć wszystkie możliwości wykorzystania roślin, które były tematem już drugiej konferencji "Zioła w terapii, w żywieniu i w kosmetyce".
- Ludzie się obudzili, zobaczyli, że natura jest przyjazna, i jak wiele ma do zaoferowania - mówi prof. Jadwiga Andrzejewska (UTP), przewodnicząca Rady Naukowej konferencji. - Gdy mówimy o ziołach, myślimy głównie o roślinach leczniczych, ale przecież każda roślina lecznicza ma jeszcze szereg innych właściwości, o których mało kto wie, albo się ich po prostu nie docenia.
Naukowcy dyskutowali o roślinach, które przeżywają renesans, ale i o tych, z którymi medycyna wiąże największe nadzieje.
- Wielką tajemnicą jest aloes. Chodzi o jego właściwości immunotropowe, czyli o wpływ pewnych substancji z liści aloesu na nasz układ immunologiczny. To jest przedmiotem badań wielu ośrodków, wiążę z tymi badaniami wielkie nadzieje. Są rośliny, którymi firmy się zajmują, ale nie ujawniają wyników swoich badań, doświadczeń, dopóki nie uzyskają konkretnych wyników. Podam przykład. Cis. Mało kto zdaje sobie sprawę, że najnowocześniejsze leki stosowane w terapii nowotworowej, w chemioterapii, są substancjami chemicznymi wyizolowanymi z igieł cisu - mówi dr Jerzy Jambor, prezes Polskiego Komitetu Zielarskiego.
Konferencja to nie tylko wykłady, ale także targi i warsztaty. W czasie imprez można się było nauczyć komponować ziołowe herbaty, przygotowywać naturalne kosmetyki. Była tez okazja do degustacji, np. pieczywa z pradawnych zbóż.
Organizatorami zielarskiego spotkania był Uniwersytet Technologiczno - Przyrodniczy i Collegium Medicum UMK.