Odbudowywać czy nie? Zachodnia pierzeja Starego Rynku dzieli od lat [wideo]
W bydgoskim ratuszu odbyła się konferencja naukowa poświęcona zachodniej pierzei Starego Rynku. Temat rekonstrukcji tej historycznej budowli od kilkudziesięciu lat wywołuje silne emocje.
Na odbudowę nie zgadzali się obrońcy Pomnika Walki i Męczeństwa, z kolei biskup nie widzi w tym miejscu kościoła, czyli integralnej części pierzei.
- Jestem przewodniczącym Społecznego Komitetu Odbudowy Zachodniej Pierzei od wielu lat, komitet założyli Jerzy Sulima-Kamiński, Stefan Pastuszewski, prof. Kabaciński, był tam też sam Andrzej Szwalbe. My cały czas pragniemy jednego: rekonstrukcji malutkiego kościółka, bo wieże były dobudowane. To jest kościół tak mały jak kościół Klarysek. Rynek nie zmieni się w swojej wielkości nawet o metr (...) - mówił Andrzej Adamski, przewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Zachodniej Pierzei Starego Rynku.
Historyk prof. Włodzimierz Jastrzębski przypomniał, że inicjatywa napotyka na głosy sprzeciwu. - Szczególnie ze strony obrońców pomnika [Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej przyp. red.], którzy drą szaty, że to świętokradztwo. To oni uprawiają świętokradztwo, bo pomnik jest sztuczną budowlą, zresztą trafił tu przypadkowo, miał być postawiony gdzie indziej, natomiast nie ma nic bardziej autentycznego, niż odbudowa ściany zachodniej do kształtu z czasów międzywojennych. Czy ta konferencja coś przełamie? Mam taką nadzieję - mówił prof. Jastrzębski.
O zachodniej pierzei bydgoskiego Starego Rynku mówił także archeolog Robert Grochowski.