KIO uznaje pierwsze odwołanie Pesy. Hyundai ciągle bez umowy z Warszawą
Firma Hyundai musi przedstawić Krajowej Izbie Odwoławczej zeznania podatkowe. Tym samym KIO częściowo przychyliła się do pierwszego odwołania, jakie złożyła bydgoska Pesa.
Chodzi o rozstrzygnięcie przetargu Tramwajów Warszawskich na dostawę taboru. Przetarg wygrała firma Hyundai, a Pesa uważała, że konkurent nie dopełnił warunków przetargu. Bydgoska firma złożyła dwa odwołania. Wyrok w sprawie pierwszego zapadł dzisiaj.
Tramwaje przypłyną z Korei
Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła pierwsze odwołanie Pesy. - W treści dokumentów urzędowych, które były tworzone przez przystępującego nie wynikało wprost, że firma nie posiada zaległości podatkowych w zakresie podatku VAT. W związku z tym Krajowa Izba Odwoławcza nakazała zamawiającemu, aby kwestię tę wyjaśnił - tłumaczy Magdalena Grabarczyk, rzecznik prasowy Krajowej Izby Odwoławczej.
- Mamy mieszane uczucia po tej decyzji - mówi Maciej Grześkowiak, PR menadżer Pesa Bydgoszcz. - KIO uwzględniła tylko niektóre z naszych zarzutów uznając, że nie byliśmy w stanie ich właściwie udowodnić - tłumaczy. - Przyjmujemy jednak decyzję KIO z szacunkiem i nadzieją, ponieważ w toku postępowania Hyundai musiał ujawnić wiele nieznanych do tej pory informacji. Niektóre dotyczyły na przykład sposobu produkcji. Teraz wiemy już więcej na ten temat, stąd nasze drugie odwołanie. Uważamy, że są poważne przesłanki do odrzucenia tej oferty. Okazało się bowiem, że wszystkie obietnice fabryki i produkcji w Polsce to tylko marketing, a tak naprawdę wszystkie tramwaje powstaną w Korei, skąd będą statkiem przypływać do Polski.
Odwołania Pesy wydłużają procedurę
- W dużej mierze kwestie przedstawione przez Pesę w nowym odwołaniu zostały już rozstrzygnięte przez Krajową Izbę Odwoławczą - odpowiada na to rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dukiewicz. - W naszej ocenie składanie przez Pesę kolejnych odwołań ma na celu wydłużenie procedury. Jednocześnie też sprawia, że warszawiacy nie będą mogli szybciej podróżować kolejnymi nowoczesnymi tramwajami - dodaje.
Pesa dalej będzie walczyć przed Krajową Izbą Odwoławczą. Dopóki nie zakończy się postępowanie w sprawie drugiego odwołania, spółka Tramwaje Warszawskie nie może podpisać umowy z Hyundai'em.