Wsiąść do pociągu w Bydgoszczy. Proste? Na oko wszystko jest w porządku...
Kontrolerzy NIK zajrzeli na osiem polskich dworców kolejowych. Sprawdzali czy obiekty są przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Bydgoszcz zdała egzamin, choć nie na najwyższą notę.
W żadnym ze skontrolowanych obiektów (Bydgoszcz, Gdańsk, Szczecin Główny, Piła, Kalisz, Opole Główne, Kędzierzyn Koźle, Kraków) nie stwierdzono przeszkód uniemożliwiających podróż, ale...
Nie uwzględniono wszystkich potrzeb pasażerów niepełnosprawnych. Najwięcej barier napotykały osoby z wadami wzroku. Najmniej – z wadami słuchu. Niektóre utrudnienia wciąż powodują konieczność korzystania ze wsparcia osób towarzyszących albo asysty personelu dworca.
Dobra wiadomość jest taka, że realizacja bydgoskiej inwestycji przyczyniła się do poprawy jakości obsługi pasażerów, w tym również osób niepełnosprawnych, m.in. o ograniczonej zdolności poruszania się. Plusów jest więcej, niż minusów. Kontrola ujawniła jednak szereg problemów, mających wpływ na dostępność dworca Bydgoszcz Główna dla tej grupy pasażerów. Oto niektóre z nich.
Kontrolerzy wypunktowali m.in. nieodpowiednio wykonane miejsca parkingowe przeznaczone dla kierowców z niepełnosprawnością.
Kolejne niedociągnięcie: automaty do sprzedaży biletów i infomaty były nieprzystosowane do możliwości ich obsługi przez osoby poruszających się na wózkach inwalidzkich. Osobom z ograniczeniami ruchowymi nie zapewniano także dostępu do tarasu widokowego w głównym budynku.
Nieprawidłowo działały na dworcu w Bydgoszczy tzw. pętle indukcyjne. Urządzenia te umożliwiają poprawę słyszalności komunikatów głosowych u osób słabosłyszących, posługujących się aparatami słuchowymi.
Zwrócono również uwagę na zastosowanie elementów małej architektury w kolorach, które nie kontrastowały z tłem, a także na brak zastosowania na schodach (na krawędzi pierwszego stopnia w górę i pierwszego stopnia schodów w dół) żółtych pasów ostrzegawczych.
Na dworcu Bydgoszcz Główna kabiny dźwigów osobowych nie miały oznakowania przeznaczonego dla osób z dysfunkcją wzroku w takim zakresie, w jakim było ono przewidziane w dokumentacji projektowej. Nie wykonano też oznakowania dotykowego sześciu ciągów schodów w obrębie głównego budynku dworca.
W żadnym z dźwigów osobowych kontrolerzy nie znaleźli oznaczeń pismem Braille’a, dotyczących sposobu obsługi urządzeń komunikacji głosowej SOS. Nie było tam także możliwości uzyskania informacji głosowej odnośnie pomocy.
Zalecenia pokontrolne? Obowiązek stosowania zasad uniwersalnego projektowania obiektów budowlanych o użyteczności publicznej. Taki obowiązek byłby też wypełnieniem ratyfikowanej przez Polskę Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych.
Więcej szczegółów w raporcie pt. "Na dworcach łatwiej, ale nie bez barier" na: www.nik.gov.pl