Sprawa Toruńskiej Infrastruktury Sportowej: ciąg dalszy zamieszania wokół wyboru prezesa

2019-03-20, 12:20  Michał Zaręba/PAP
Sprawa szefowania Toruńskiej Infrastrukturze Sportowej, która zarządza Arena Toruń, wciąż jest otwarta/fot. Wikipedia/ Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International

Sprawa szefowania Toruńskiej Infrastrukturze Sportowej, która zarządza Arena Toruń, wciąż jest otwarta/fot. Wikipedia/ Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International

Przewodniczący rady nadzorczej TIS, odmówił pozostałym członkom spotkania z Anna Skrzypczyk, konkurentką Przemysława L. w konkursie na prezesa miejskiej spółki - potwierdził PAP i Radiu PiK wiceszef rady Wacław Krankowski.

Sprawa sięga 2017 roku i wyboru prezesa miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa (TIS) zarządzającej Areną Toruń, gdzie w 2021 roku odbędą się Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce. Wówczas, w drugim konkursie, rada nadzorcza wybrała na prezesa Przemysława L.

Sprawą zajmuje się prokuratura, a szef spółki jest podejrzany o sfałszowanie dokumentów i użycie ich w konkursie, za co grozi do 5 lat więzienia.

Wacław Krankowski przyznał, że do spotkania z kontrkandydatką L., Anna Skrzypczyk, nie doszło - choć chcieli tego członkowie rady, którzy decydowali o wyborze prezesa.

Na pytanie, czy członkowie rady nadzorczej nie mają mocy sprawczej, żeby doprowadzić do takiego spotkania, a mogą tylko przegłosować kandydaturę przedstawioną przez zespół przedkonkursowy (formalnie ciało doradcze), Krankowski odpowiedział dziennikarzom PAP i Polskiego Radia PiK: "Panowie, ile wy macie lat?".

Przemysław L. został wybrany na prezesa TIS w drugim konkursie, w którym miasto obniżyło kryteria, a w którym nie musiał już użyć dokumentów o współpracy z Polską Ligą Koszykówki (PLK).

Te, użyte przez niego w pierwszym - nierozstrzygniętym - konkursie, stały się podstawą aktu oskarżenia skierowanego do toruńskiego sądu przed prokuraturę. L. miał bowiem, zdaniem śledczych, w pierwszym postępowaniu konkursowym użyć sfałszowanych dokumentów o współpracy z PLK.

W styczniu Sławomir Mentzen (Wolność) złożył zawiadomienie do prokuratury i CBA ws. podejrzenia nadużycia uprawnień przez prezydenta Torunia Michała Zaleskiego w sprawie wyboru Przemysława L. na prezesa miejskiej spółki.

Prokuratura złożyła jesienią 2018 roku wniosek do sądu o warunkowe umorzenie postępowania. Skutkowałoby to - mimo winy Przemysława L., bo ona musi być w takim przypadku udowodniona - niekaralnością i możliwością sprawowania przez niego funkcji. Sąd się jednak na umorzenie nie zgodził i sprawa trafi na salę rozpraw.

Druga członkini rady nadzorczej Maja Rybińska pytana o tę sprawę - już po przesłuchaniu jej przez prokuraturę - stwierdziła, że nie było nacisków miasta w sprawie wyboru Przemysława L. - Mną nikt nigdy nie sterował, nie steruje i nie będzie sterował - dodała w rozmowie z dziennikarzem Polskiego Radia PiK.


Przyznała, że w pierwszym głosowaniu wstrzymała się od głosu, ale później jej wątpliwości "zostały rozwiane przez członków komisji przedkonkursowej".


- Okazało się, że ta pani (Skrzypczyk - PAP), odpowiadając na podstawowe pytania dotyczące przyszłości i rozwoju spółki, pomysłu na nią i wiedzy na jej temat, miała bardzo znikomą wiedzę, a wręcz żadną - powiedziała Rybińska, dodając, że tak przedstawili to członkowie zespołu przedkonkursowego. Zadeklarowała zaufanie do ich relacji.

Dodała, że ją i Krankowskiego przekonali właśnie członkowie komisji, m.in. Szczepański i Fiderewicz.

- Prezes Przemysław L. zarządzał spółką przez pewien czas. Jeżeli okaże się, że zostanie prawomocnie skazany, to pozostanie nam uderzyć się w pierś i bardzo, bardzo ostrożnie podchodzić do kandydatów - zakończyła Rybińska

Kto będzie szefem TIS?

Region

Komisja na miejscu wypadków na dk 10 w Przyłubiu. Chce zmniejszenia dozwolonej prędkości

Komisja na miejscu wypadków na dk 10 w Przyłubiu. Chce zmniejszenia dozwolonej prędkości

2024-12-05, 21:12
Na ich pomoc można liczyć Wolontariusze z podziękowaniami w Bydgoszczy i Inowrocławiu

Na ich pomoc można liczyć! Wolontariusze z podziękowaniami w Bydgoszczy i Inowrocławiu

2024-12-05, 20:04
Andrzej Arndt chce dowieść, że nie kierował nielegalnym strajkiem w MZK. Będzie proces

Andrzej Arndt chce dowieść, że nie kierował nielegalnym strajkiem w MZK. Będzie proces

2024-12-05, 18:00
Natura silniejsza od płyt betonowych. Świecie przebuduje Rynek Miejski i zasadzi wiele drzew

Natura silniejsza od płyt betonowych. Świecie przebuduje Rynek Miejski i zasadzi wiele drzew

2024-12-05, 17:11
Pierwsze strzelanie z wyrzutni Homar-K w Toruniu. Tak świętowały Wojska Rakietowe i Artylerii

Pierwsze strzelanie z wyrzutni Homar-K w Toruniu. Tak świętowały Wojska Rakietowe i Artylerii

2024-12-05, 16:05
Dzielnice Grudziądza istnieją jedynie w teorii. Władze podzielą miasto na nowo

Dzielnice Grudziądza istnieją jedynie w teorii. Władze podzielą miasto na nowo

2024-12-05, 14:28
Straszył mieszkańców Inowrocławia mieczem samurajskim pod osłoną nocy. Policja złapała napastnika

Straszył mieszkańców Inowrocławia mieczem samurajskim pod osłoną nocy. Policja złapała napastnika

2024-12-05, 13:37
Agenci CBA w obiektach Fundacji Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka. Działania prowadzili m.in. w Toruniu

Agenci CBA w obiektach Fundacji Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka. Działania prowadzili m.in. w Toruniu

2024-12-05, 12:52
Remonty boisk, pump track, czy warsztaty graffiti Inowrocław ogłosił projekty w budżecie obywatelskim

Remonty boisk, pump track, czy warsztaty graffiti? Inowrocław ogłosił projekty w budżecie obywatelskim

2024-12-05, 12:07
Policjanci z Radziejowa szukali mężczyzn, którzy unikali odsiadki. Jeden z nich schował się na strychu

Policjanci z Radziejowa szukali mężczyzn, którzy unikali odsiadki. Jeden z nich schował się na strychu

2024-12-05, 11:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę