Jan Paweł II nie tuszował pedofilii. Ks. Oder broni polskiego Papieża: „On zmienił prawo!"

2020-11-16, 15:10  Ewa Dąbrowska/Redakcja
Jan Paweł II powiedział w sposób bardzo wyraźny i jednoznaczny, że dla ludzi czyniących krzywdę młodym i dzieciom nie ma miejsca ani w kapłaństwie, ani w życiu zakonnym/fot. Dennis Jarvis, Wikipedia

Jan Paweł II powiedział w sposób bardzo wyraźny i jednoznaczny, że dla ludzi czyniących krzywdę młodym i dzieciom nie ma miejsca ani w kapłaństwie, ani w życiu zakonnym/fot. Dennis Jarvis, Wikipedia

- Polski Papież nie ukrywał pedofilii w Kościele. Reagował w miarę znajomości rzeczy, zmienił prawo dotyczące tych kwestii - podkreśla ks. Sławomir Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II.

Ewa Dąbrowska: Janowi Pawłowi II zarzuca się brak radykalności i zamiatanie problemu pod dywan, ukrywanie sprawców, przenoszenie ich ze stanowiska na stanowisko. Co postulator, który miał wgląd w najważniejsze, tajne dokumenty odpowie na te zarzuty?
Ks. Sławomir Oder: Pierwsza ważna rzecz to podkreślenie, że to nie jest tak, że Kościół dopiero teraz zaczyna walczyć z pedofilią. W 2002 roku, kiedy biskupi amerykańscy przyjechali do Ojca Świętego z „wizytą ad limina", kiedy problem pedofilii w Kościele amerykańskim pojawił się w sposób bardzo drastyczny i ewidentny, wtedy Ojciec Święty powiedział w sposób bardzo wyraźny i jednoznaczny, że dla ludzi czyniących krzywdę młodym i dzieciom nie ma miejsca ani w kapłaństwie, ani w życiu zakonnym. To były słowa bardzo ważne, od których również zaczęła się ta ostatnia konferencja Ojca Świętego z przedstawicielami wszystkich konferencji episkopatów świata. Natomiast na świętości Jana Pawła II nie może kłaść się cieniem sytuacja, którą przeżywamy dzisiaj. To za jego pontyfikatu i z jego inicjatywy sprawy dotyczące tak zwanych „delicta graviora", czyli grzechów ciężkich w tej materii zostały przeniesione do kompetencji Kongregacji do Spraw Doktryny Katolickiej. Nie były już rozwiązywane tak, jak to było poprzednio na płaszczyźnie diecezjalnej, kiedy mogło dochodzić i dochodziło z całą pewnością do form tuszowania - zakrywania pewnych rzeczywistości. Myślę, że każdy uczciwy człowiek musi być również koherentny w swojej metodzie podejścia do pewnych zjawisk. Dzisiaj zrozumienie rozmiarów tego problemu jest o wiele większe, aniżeli miało to miejsce jeszcze kilkanaście czy kilka lat temu.
Z drugiej strony, jeśli chodzi o dostęp do dokumentów, to oczywiście jestem cały czas związany tajemnicą procesową, która mnie obowiązuje. Niemniej jednak bardzo jednoznacznie mogę powiedzieć, że po przeprowadzeniu kwerendy, w archiwach nie istnieje żaden dowód na to, że Ojciec Święty w jakikolwiek sposób osobiście był zaangażowany w tę rzeczywistość i w jakikolwiek sposób tolerował ją bądź ją ukrywał.

Czyli nie czytał raportów, które - jak twierdzą niektórzy publicyści - otrzymywał na biurko?
- Nie czuję się kompetentny do udzielania odpowiedzi na tego rodzaju pytania, niemniej jednak chciałbym wiedzieć skąd ci publicyści mają takie wiadomości? Wiadomo, że mechanizm działania kurii jest bardzo złożony, również kanały informacyjne są dość skomplikowane. Mogę jedynie z całą odpowiedzialnością za to co mówię, w oparciu o dokumenty, do których miałem dostęp stwierdzić, że nie można Ojca Świętego w żaden sposób oskarżyć o tuszowanie, zamykanie oczu czy ukrywania pewnych zjawisk. Z całą pewnością reagował w miarę znajomości rzeczy.

Duży wywiad z ks. Sławomirem Oderem i podsumowanie watykańskiego spotkania dotyczącego pedofilii w Kościele pojawiły się na antenie PR PiK w audycji „Kościół wolny od pedofilii" 10 marca 2019 roku.

Ks. Sławomir Oder o Janie Pawle II

Region

Most Uniwersytecki: PiS chce kontroli NIK, drogowcy zawiadomili prokuraturę

Most Uniwersytecki: PiS chce kontroli NIK, drogowcy zawiadomili prokuraturę

2021-02-10, 19:10
Autor pierwszych publikowanych poematów w języku Kaszubów ma swoją tablicę

Autor pierwszych publikowanych poematów w języku Kaszubów ma swoją tablicę

2021-02-10, 17:26
Szef Wód Polskich we Włocławku: Lodołamacze gotowe, ale nie możemy ich użyć

Szef Wód Polskich we Włocławku: Lodołamacze gotowe, ale nie możemy ich użyć

2021-02-10, 16:34
Szef toruńskiego aresztu podejrzany o popełnienie przestępstwa

Szef toruńskiego aresztu podejrzany o popełnienie przestępstwa

2021-02-10, 15:42
Wady Mostu Uniwersyteckiego: Miasto będzie dochodzić wszelkich roszczeń

Wady Mostu Uniwersyteckiego: Miasto będzie dochodzić wszelkich roszczeń

2021-02-10, 12:39
Mróz niewiele zmienia. Tylko jeden bezdomny zgodził się jechać do schroniska

Mróz niewiele zmienia. Tylko jeden bezdomny zgodził się jechać do schroniska

2021-02-10, 11:30
AKTUALIZACJA: Wisła wzbiera w Płocku, ale włocławskie lodołamacze nie skruszą lodu

AKTUALIZACJA: Wisła wzbiera w Płocku, ale włocławskie lodołamacze nie skruszą lodu

2021-02-10, 09:53
Trwa sesja bydgoskiej Rady Miasta na temat Mostu Uniwersyteckiego

Trwa sesja bydgoskiej Rady Miasta na temat Mostu Uniwersyteckiego

2021-02-10, 09:00
Wypadek na kuligu. Zamiast sanek, auto ciągnęło bagażnik dachowy

Wypadek na kuligu. Zamiast sanek, auto ciągnęło bagażnik dachowy

2021-02-10, 08:30
Międzygminna linia Bydgoszcz - Solec Kujawski. Zasadna, ale nie ma pieniędzy

Międzygminna linia Bydgoszcz - Solec Kujawski. Zasadna, ale nie ma pieniędzy

2021-02-10, 08:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę