Inowrocławski ratusz: podział KCK bez związku z tzw. aferą fakturową

2019-03-01, 19:34  Polska Agencja Prasowa
Radni Inowrocławia w czwartek większością głosów zdecydowali o podziale Kujawskiego Centrum Kultury na dwie instytucje - Inowrocławski Dom Kultury i Regionalne Centrum Kultury. Fot. ino.online.pl

Radni Inowrocławia w czwartek większością głosów zdecydowali o podziale Kujawskiego Centrum Kultury na dwie instytucje - Inowrocławski Dom Kultury i Regionalne Centrum Kultury. Fot. ino.online.pl

Nieprawdą jest jakoby zmiany organizacyjne polegające na podziale Kujawskiego Centrum Kultury miały jakichkolwiek związek z tzw. aferą fakturową - napisano w wydanym w piątek oświadczeniu inowrocławskiego ratusza.

Radni Inowrocławia w czwartek większością głosów zdecydowali o podziale Kujawskiego Centrum Kultury na dwie instytucje - Inowrocławski Dom Kultury i Regionalne Centrum Kultury. Jeszcze przed sesją dyrektor KCK Monika Śliwińska mówiła w TVP Info, że była nakłaniana do rezygnacji ze stanowiska przez współpracowników prezydenta miasta Ryszarda Brejzy, co - jak stwierdziła - mogło mieć związek, z tym, że jest świadkiem w śledztwie dotyczącym tzw. afery fakturowej.

"Dyrektor Kujawskiego Centrum Kultury pani Monika Śliwińska, wspierana przez radnych PiS oraz dziennikarzy TVP, podjęła się realizacji kampanii zniesławiającej Inowrocław. Oświadczamy, że nieprawdą jest jakoby zmiany organizacyjne polegające na podziale KCK miały jakichkolwiek związek z tzw. aferą fakturową. Prezydent Inowrocławia od kilkunastu miesięcy oczekuje na skierowanie sprawy podejrzanych o zawłaszczenie publicznych środków do sądu, bo tylko to daje możliwość odzyskania ich" - głosi oświadczenie podpisane przez naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu Adrianę Herrmann.

W oświadczeniu zawarto przypuszczenie, że przyczyną postępowania dyrektor mogły być przewidywane przez nią wyniki kontroli, które przedstawiono jej w piątek, a także pragnienie uzyskania przychylności niektórych polityków PiS dla znalezienia nowego, bardziej atrakcyjnego miejsca pracy.

Podano też, że przed kilkoma laty z kierowanego przez Śliwińską KCK ukradzionych zostało 135 tys. zł, czyli - jak napisano - o połowę mniej niż w tzw. aferze fakturowej i pieniędzy nie odzyskano, a prezydent miasta, aby zapewnić środki na wynagrodzenia musiał uzupełnić braki.

"Możemy zastanawiać się, który z pracodawców chciałby mieć zatrudnionego na stanowisku kierowniczym pracownika, który zachowuje się wobec niego tak, jak obecnie dyrektor KCK. Dyrektor, która publicznie żali się, że nie widzi się z nią możliwości współpracy. Z ubolewaniem stwierdzamy również, że niezakończona sprawa zamiast trafić do sądu, co jakiś czas, z niezrozumiałych dla nas przyczyn, trafia do dziennikarzy, do dziennikarzy TVP" - napisano w zakończeniu oświadczenia.

TVP Info zajmujące się sprawą w czwartek, przypomniało, że Centralne Biuro Antykorupcyjne wszczęło w październiku 2017 r. kontrolę w Urzędzie Miasta Inowrocławia po sygnałach dotyczących nieprawidłowości w wydziale kultury, promocji i komunikacji społecznej ratusza.

"W wyniku kontroli ujawniono szereg nieprawidłowości związanych z opłacaniem przez urząd faktur. 16 osobom – w tym naczelnik wydziału Agnieszce Ch. – postawiono zarzuty karne. Według CBA Agnieszka Ch., która była również rzeczniczką prasową prezydenta Inowrocławia, miała wyłudzić 253 tys. zł" - dodał portal TVP Info.

Podano też, że współpracownicy prezydenta mieli nakłaniać dyrektor KCK do rezygnacji ze stanowiska. "Bliski współpracownik prezydenta poinformował mnie, że powinnam zrezygnować. Moje dni w Centrum są policzone" - mówiła Śliwińska. Dodała, że jest świadkiem w sprawie afery i zeznaje w CBA.

"Taka sytuacja pojawiła się w przededniu kontroli. Miałam styczność z bliskim współpracownikiem pana prezydenta, który poinformował mnie, że powinnam zrezygnować z funkcji dyrektora i wtedy zachowam posadę pracowniczą w Kujawskim Centrum Kultury. Moje dni w KCK są policzone, a los przesądzony" – zaznaczyła. (PAP)

Region

Tragedia w Świeciu. W stawie przy ulicy Cisowej znaleziono ciało 36-latka

Tragedia w Świeciu. W stawie przy ulicy Cisowej znaleziono ciało 36-latka

2024-12-23, 18:19
Życzenia na święta Bożego Narodzenia od Zarządu i pracowników Polskiego Radia PiK [posłuchaj]

Życzenia na święta Bożego Narodzenia od Zarządu i pracowników Polskiego Radia PiK [posłuchaj!]

2024-12-23, 18:05
Najważniejsze jest spotkanie. Wolontariusze przywieźli paczki seniorom z Grudziądza

Najważniejsze jest spotkanie. Wolontariusze przywieźli paczki seniorom z Grudziądza

2024-12-23, 17:53
ADM: Pogorzelcy z ul. Pomorskiej w Bydgoszczy nie zostaną bez dachu nad głową

ADM: Pogorzelcy z ul. Pomorskiej w Bydgoszczy nie zostaną bez dachu nad głową

2024-12-23, 16:11
Samochód uderzył w budynek przy Przemysłowej w Bydgoszczy. Kierowca prawdopodobnie zasłabł

Samochód uderzył w budynek przy Przemysłowej w Bydgoszczy. Kierowca prawdopodobnie zasłabł

2024-12-23, 15:25
O azylu dla Marcina Romanowskiego i dymisji ministra Wieczorka. Radiokonferencja w PR PiK [posłuchaj]

O azylu dla Marcina Romanowskiego i dymisji ministra Wieczorka. Radiokonferencja w PR PiK [posłuchaj!]

2024-12-23, 14:32
Wigilia z ciastkiem w kształcie swastyki. Skandal w inowrocławskiej szkole ocenia prokuratura

Wigilia z ciastkiem w kształcie swastyki. Skandal w inowrocławskiej szkole ocenia prokuratura

2024-12-23, 13:03
Trzy samochody zderzyły się pod Papowem Biskupim. Dwie osoby w szpitalu [aktualizacja]

Trzy samochody zderzyły się pod Papowem Biskupim. Dwie osoby w szpitalu [aktualizacja]

2024-12-23, 11:46
42-latek zatrzymany za kradzież kasetki z pieniędzmi. Tłumaczył, że trafiła się okazja

42-latek zatrzymany za kradzież kasetki z pieniędzmi. Tłumaczył, że „trafiła się okazja”

2024-12-23, 11:34
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo przeciwko Ryszardowi Brejzie

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo przeciwko Ryszardowi Brejzie

2024-12-23, 09:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę