Poseł Piotr Król w sprawie nowej piątki PiS i opóźnień na budowie S5
500 plus na każde dziecko, "trzynastka" dla emerytów, ułatwienia dla młodych przedsiębiorców - propozycje zawarte w nowym programie Prawa i Sprawiedliwości omawiał bydgoski poseł tej partii Piotr Król. Na konferencji odniósł się też do sytuacji na budowie kujawsko-pomorskiego odcinka drogi S5.
Omawiając propozycje tzw. nowej piątki PiS parlamentarzysta podkreśla, że dla mieszkańców Kujaw i Pomorza szczególnie ważny jest pomysł związany z przywracaniem połączeń komunikacyjnych w małych miejscowościach.
-Cała ta konstrukcja miałaby się opierać na gminach i powiatach, czyli wójtowie gmin dokonują oceny i przygotowują taki rodzaj planu transportowego i następnie przekazują go do powiatów. Z kolei na poziomie powiatu badane są możliwości i ogłaszany przetarg, który będzie dawał szansę na to, żeby pojawiły się nowe połączenia. Projekt ustawy na pewno będzie dość szybko przedstawiony Sejmowi, zostanie dość szybko uchwalony, więc mam nadzieję, że cała ta machina dotycząca uruchomienia nowych połączeń ruszy latem tego roku - powiedział Piotr Król.
Na razie nie wiadomo, jaki będzie model finansowania tych połączeń, czyli to, czy będą w całości finansowane z rządowych pieniędzy, czy też będą je współfinansowały gminy i powiaty.
Odnosząc się do sytuacji związanej z kłopotami na budowie S5, poseł Król powiedział, że będą opóźnienia, nie wiadomo tylko jak duże. Wiele zależy od tego jak zakończy się spór budujących w Polsce autostrady i drogi ekspresowe włoskich firm z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
- Scenariusze są dwa. Jeżeli zejdą z budowy i sprawa będzie w sądzie, to wtedy GDDKiA musi jak najszybciej przeprowadzić inwentaryzację i ogłosić nowy przetarg, a to oznacza opóźnienie. Jeżeli będą kontynuować budowę to mam nadzieję, że te terminy, które GDDKiA ostatnio podawała, z wyjątkiem jednego obiektu, będą utrzymane. Tak naprawdę dużo zależy od tego, co ten jeden podmiot zrobi. Jakoś tak się dziwnie złożyło, że dwa pozostałe odcinki S5, które są budowane przez inne podmioty, z tego co wiem takich kontrowersji nie budzą, ale rzeczywiście budowa idzie wolniej niż miałem nadzieję, że będzie szła - powiel poseł Król.
Piotr Król nie zna powodów odwołania ze stanowiska dyrektora bydgoskiego oddziału GDDKiA. Nieoficjalnie wiadomo, że Jarosław Gołębiewski stracił stanowisko z powodu opóźnień na budowie drogi S5. Parlamentarzysta PiS liczy na to, że nowy szef drogowców poradzi sobie nie tylko z problemami na budowie drogi ekspresowej.
- Mam nadzieję i liczę na to, że centrala GDDKiA jak najszybciej umocuje tutaj nowego dyrektora, który będzie miał pełną możliwość działania. Szczególnie jeśli chodzi o S5, ale nie jest też tajemnicą, że chcielibyśmy przełamać wreszcie kwestie drogi S10, żeby w tym roku ten przetarg został ogłoszony - dodał poseł Piotr Król.
GDDKiA nie podała przyczyn odwołania ze stanowiska dyrektora bydgoskiego oddziału. Na razie pełniącym obowiązki szefa drogowców w województwie jest zastępca dyrektora ds. inwestycji Zbigniew Szymczak.