Zmiany w specyfikacji przetargu, w którym startowała PESA. Na korzyść Koreańczyków?

2019-02-13, 19:35  Michał Jędryka
Sprawa z całą pewnością jest bezprecedensowa, dotyczy bowiem nie tylko bydgoskiej firmy, ale całego europejskiego rynku zamówień publicznych. Fot. Archiwum

Sprawa z całą pewnością jest bezprecedensowa, dotyczy bowiem nie tylko bydgoskiej firmy, ale całego europejskiego rynku zamówień publicznych. Fot. Archiwum

Jak już informowaliśmy, wojewoda kujawsko-pomorski wystąpił w obronie bydgoskiej PESY i w liście do prezydenta Warszawy zwraca się o ponowne przeanalizowanie sprawy przetargu na tramwaje, który bydgoska spółka przegrała z koreańską firmą. Tymczasem w sprawie pojawia się coraz więcej nowych wątpliwości.

Analiza ogłoszeń o zamówieniu na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Tramwajów Warszawskich wskazuje, że na wniosek koreańskiej firmy zamawiający wprowadzał zmiany w specyfikacji na korzyść Koreańczyków. Na przykład już w pierwszym postępowaniu, które później zostało unieważnione, Tramwaje Warszawskie zmieniły wymóg, by wykonawca "wykonał dostawy co najmniej 15 fabrycznie nowych tramwajów". Został on po zmianie sformułowany w ten sposób, że dopisano, iż tramwaje te mogą być wykonane przez oferenta samodzielnie, lub przez spółkę zależną. Dalej, pierwotny wymóg, by dotychczas wykonane tramwaje uzyskały dopuszczenie do eksploatacji w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej lub państw, z którymi Unia Europejska zawarła umowy o równym traktowaniu przedsiębiorców zmieniono tak, że dopuszczono też homologację w państwach, z którymi UE posiada unię celną.

W drugim postępowaniu, czyli tym, które ostatnio rozstrzygnięto 8 lutego br., zamawiający określił wymagania już bez ograniczeń UE, unii celnej, spółek zależnych itd, co umożliwiło start koreańskiej firmie, otwierając jej furtkę do wygrania nie tylko warszawskiego kontraktu, ale tym samym wejścia na cały europejski rynek.

Na te okoliczności wskazują pracownicy PESY. Sam zarząd PESY wypowiadać się na razie na ten temat nie chce. W poniedziałek mija termin złożenia odwołania od decyzji zamawiającego o wyborze najkorzystniejszej oferty. Sprawa z całą pewnością jest bezprecedensowa, dotyczy bowiem nie tylko bydgoskiej firmy, ale całego europejskiego rynku zamówień publicznych, który dotąd zawsze preferował, zgodnie z zawartymi umowami międzynarodowymi, producentów z Unii Europejskiej.

Region

Ryk silników i łodzie jak błyskawice - zawody motorowodne w Żninie [wideo, foto]

Ryk silników i łodzie jak błyskawice - zawody motorowodne w Żninie! [wideo, foto]

2019-06-29, 11:42
Dyrektor się poddał. Brakuje pieniędzy, pracowników. Tylko polityki jest w nadmiarze...

Dyrektor się poddał. Brakuje pieniędzy, pracowników. Tylko polityki jest w nadmiarze...

2019-06-29, 09:30
W Bydgoszczy czas płynie inaczej Na Starym Rynku można wyregulować zegarki

W Bydgoszczy czas płynie inaczej! Na Starym Rynku można wyregulować zegarki!

2019-06-28, 20:53
We Włocławku woda coraz droższa. Kto podnosi ceny Nie ten, kogo podejrzewano

We Włocławku woda coraz droższa. Kto podnosi ceny? Nie ten, kogo podejrzewano!

2019-06-28, 20:00
W Sadkach, dofinansowanie 500 plus, po zmianie ustawy, trafi do 1700 dzieci

W Sadkach, dofinansowanie 500 plus, po zmianie ustawy, trafi do 1700 dzieci

2019-06-28, 19:11
Tragedia w DPS - ie. Chłopczyk prawdopodobnie udławił się klockiem

Tragedia w DPS - ie. Chłopczyk prawdopodobnie udławił się klockiem

2019-06-28, 17:42
Nawałnica, trąba, ulewa. Gmina Rojewo w szponach żywiołu. Są duże straty [galeria]

Nawałnica, trąba, ulewa. Gmina Rojewo w szponach żywiołu. Są duże straty [galeria]

2019-06-28, 17:25
Jak żyje się w Mroczy - pytaliśmy w przededniu wizyty premiera Morawieckiego

Jak żyje się w Mroczy? - pytaliśmy w przededniu wizyty premiera Morawieckiego

2019-06-28, 17:00
Leśny dramat rozpocząć się mógł od iskry. Kable znad drzew muszą zniknąć

Leśny dramat rozpocząć się mógł od iskry. Kable znad drzew muszą zniknąć

2019-06-28, 16:00
Były wójt gminy Białe Błota wkrótce stanie przed sądem. Chodzi o pieniądze

Były wójt gminy Białe Błota wkrótce stanie przed sądem. Chodzi o pieniądze

2019-06-28, 15:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę