Po pijanemu spowodował kolizję. Okazało się, że to policjant
3,5 promila alkoholu we krwi miał policjant przyłapany we Włocławku za kierownicą prywatnego samochodu. Po incydencie stracił pracę.
Funkcjonariusz spowodował niegroźną kolizję na osiedlu Kazimierza Wielkiego we Włocławku. Świadkowie zdarzenia zorientowali się, że sprawca jest pijany. Zabrali mu kluczyki i wezwali radiowóz. Wówczas okazało się, że za kierownicą siedział kompletnie pijany policjant.
- Funkcjonariusz jest już poza służbą - informuje Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej we Włocławku. - Komendant miejski policji we Włocławku po otrzymaniu tej informacji wszczął procedurę dotyczącą zwolnienia funkcjonariusza ze służby ze względu na oczywistość popełnionego czynu.
Prokuratura Rejonowa we Włocławku złożyła wniosek o wyłączenie jej z tej sprawy i przeniesienie postępowania - w trosce o bezstronność - do innego miasta.
Były policjant stanie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia za prowadzenie samochodu po pijanemu. Przez ponad 20 lat służył w pionie kryminalnym włocławskiej komendy. Współpracował wówczas z większością włocławskich prokuratorów.