Składowali toksyczne odpady. Już stanęli przed sądem
Proces dwóch mężczyzn oskarżonych o nielegalne składowanie odpadów chemicznych na terenie gospodarstwa w Nielubiu rozpoczął się w Sądzie Rejonowym w Wąbrzeźnie.
Według śledczych chemikalia na działkę Romana C. dostarczył Jarosław Ś., który dodatkowo oskarżony jest o składowanie niebezpiecznych odpadów w Toruniu.
Podczas dzisiejszej rozprawy w Wąbrzeźnie Roman C. nie przyznał się do winy, natomiast Jarosław Ś. przyznał się i złożył wyjaśnienia. Potwierdził, że odpady, które zostały ujawnione na terenie nieruchomości Romana C. w Nielubiu przetransportował z Torunia, ponieważ na terenie tamtej nieruchomości nie mógł już ich pomieścić. Po ujawnieniu odpadów na działce w Nielubiu wójt gminy Ryńsk wydał decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności zobowiązującą Romana C. do usunięcia tychże odpadów. Roman C. wywiązał się z nałożonego obowiązku i odpady jeszcze w czerwcu zostały usunięte.
Jak powiedział PR PiK Krzysztof Lipiński, pełniący obowiązki zastępcy prokuratora rejonowego Toruń Centrum-Zachód, Jarosław Ś. odpowie też przed toruńskim sądem za to, że działając bez wymaganego zezwolenia składował różnego rodzaju odpady i substancje, przechowywane w co najmniej 100 pojemnikach o pojemności 1000 litrów każdy i w co najmniej 80 beczkach o pojemności 200 litrów każda, jak również co najmniej 10 ton innych odpadów, które z uwagi na skład chemiczny stwarzają bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru bądź też rozprzestrzeniania się substancji trujących, co stanowiło zagrażenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia o wielkich rozmiarach, a także powodowały zagrożenie długotrwałego znacznego zanieczyszczenia gleby i wód gruntowych bądź wód powierzchniowych na dużym obszarze. Substancjami, które były składowane, były między innymi rozpuszczalniki, pozostałości po farbach, odpady farb i lakierów. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Odpady te wciąż składowane są na działce przy ulicy Okrężnej w Toruniu i wkrótce mają zostać usunięte przez jarosława Ś.
Dodajmy, że w Wąbrzeźnie, w innej sprawie Roman C., został skazany za skażenie Strugi Toruńskiej na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata próby. Wyrok jest nieprawomocny.