Kim był Stanisław Bechi? Może wyjaśni to konferencja naukowa we Włocławku?
We Włocławku uczczono 156. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Prezydent miasta Marek Wojtkowski i jego zastępczyni Domicela Kopaczewska, złożyli kwiaty pod pomnikiem pułkownika Stanisława Bechiego, uczestnika tego zrywu.
Od lat toczy się dyskusja wśród historykow, czy Stanisław Bechi - Włoch, rozstrzelany przez Rosjan za udział w Powstaniu Styczniowym - był bohaterem powstania, czy też wyrachowanym najemnikiem i zdrajcą ?
Te pytania od kilku lat towarzyszą obchodom Powstania Styczniowego we Włocławku. Według oficjalnej wersji Garibaldi przydzielił swego oficera, by wspierał polskie powstanie. Bohater walczył dzielnie, ale wydała go Rosjanom kujawska dziedziczka, u której kwaterował, bo bała się kontrybucji za ukrywanie powstańców.
Jest też inny pogląd. Część historyków twierdzi, że Bechi zmalwersował znaczne sumy, należące do armii Garibaldiego i - by wyciszyć sprawę - zaproponowano mu kontrakt z powstańczym Rządem Narodowym zamiast więzienia. Tu, po twardych negocjacjach, wywalczył sowity żołd i nieprzysługujący mu formalnie stopień pułkownika. Dziedziczka podwłocławskiej wioski Bilno rzeczywiście doniosła na niego Rosjanom, ale w zemście za to, że niedopełnił obietnicy małżeństwa. Po aresztowaniu pułkownik miał za darowanie mu życia obiecać władzom carskim wydanie znanym mu członków powstańczego Rządu Narodowego. Niepodważalne jest, że car ułaskawił Bechiego, ale rozkaz dotarł do Włocławka tuż po egzekucji.
Prezydent Marek Wojtkowski, z wykształcenia doktor historii, zapowiedział zorganizowanie we Włocławku konferencji naukowej, która ma rozwiać wątpliwości dotyczące Bechiego.
Zdrajca, czy bohater ? Faktem historycznym jest to, że tuż przed salwą plutonu egzekucyjnego Stanisław Bechi krzyknął : Niech żyje Polska!
A skąd polskie imię włoskiego oficera ? Bechii urodził się na Elbie. Jego ojciec przyjaźnił się z towarzyszami zesłanego na wyspę cesarza Francuzów, Napoleona Bonapartego. A byli to polscy szwoleżerowie, którzy nawet tam nie opuścili swojego wodza.