Co przyniesie protest wyborczy we Włocławku?
Włocławski dziennikarz i właściciel prywatnej stacji telewizyjnej żąda powtórzenia wyborów do Rady Miejskiej Włocławka w okręgu Małe Południe. Ruszyło w tej sprawie postępowanie sądowe.
Maciej Maciak ubiegał się o mandat radnego. Mandatu nie zdobył, bo choć sam uzyskał 13 wynik w mieście, jego komitet poparło za mało wyborców. Zaważyła różnica dwóch głosów.
Maciej Maciak twierdzi, że w trakcie głosowania doszło do nieprawidłowości. Mówi, że ma dowody na to, że zaginęło co najmniej sześć kart do głosowania. W tej sprawie złożył protest wyborczy do sądu.
Druga strona sporu to komisarz wyborczy we Włocławku, który jednak odmówił skomentowania sytuacji.
Sąd Okręgowy we Włoclawku zebrał się w tej sprawie na pierwszym posiedzeniu. Musiał jednak odroczyć postępowanie o dwa tygodnie, gdyż Miejska Komisja Wyborcza nie dostarczyła wymaganych dokumentów.