Biegły po tragicznych otrzęsinach na UTP. "Impreza nie spełniała żadnych norm"

2019-01-10, 19:15  Kamila Zroślak/Redakcja
- Ochroniarzy było za mało, w pracy stawili się 15 minut przed wydarzeniem. Potem zamiast dbać o bezpieczeństwo uczestników, mieli obstawiać toalety, stanowisko didżeja i punkt z alkoholem - mówił biegły/fot. Kamila Zroślak

- Ochroniarzy było za mało, w pracy stawili się 15 minut przed wydarzeniem. Potem zamiast dbać o bezpieczeństwo uczestników, mieli obstawiać toalety, stanowisko didżeja i punkt z alkoholem - mówił biegły/fot. Kamila Zroślak

Kluczowy biegły z dziedziny bezpieczeństwa imprez masowych zeznawał dziś w procesie dotyczącym tragicznych otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym z 2015 roku. W bydgoskim Sądzie Okręgowym odbyła się jedna z ostatnich rozpraw.

Chodzi o imprezę "Sart Party", w wyniku której zginęło troje studentów. O zaniedbania organizacyjne prokurator oskarża byłych: rektora i prorektora uczelni, przewodniczącą samorządu studenckiego oraz szefa firmy ochroniarskiej zabezpieczającej imprezę.

- To była impreza masowa, która nie spełniała żadnych norm, wynikających z ustawy. Aż dziw bierze, że tylu rzeczy nie zrobiono - mówił biegły Marian Cichoń.

Pozwolenia na organizację otrzęsin załatwiane były na ostatnią chwilę, brakowało analizy zagrożeń, regulaminu dla uczestników, nie było też wyznaczonych dróg ewakuacyjnych i dróg dojazdowych dla służb ratunkowych. Biegły mocno skrytykował też firmę zabezpieczającą imprezę.

- Ochroniarzy było za mało, w pracy stawili się 15 minut przed wydarzeniem. Potem zamiast dbać o bezpieczeństwo uczestników, mieli obstawiać toalety, stanowisko didżeja i punkt z alkoholem - mówił biegły. - Brak komunikacji, brak łączności. Podobno były tylko trzy radiostacje, jedna o dziwo w akademiku. Jako pierwsi ochronę poinformowali o osobach poturbowanych studenci. Nikt z ochrony nie wiedział, że na podeście leżą już ludzie. Ochrona zachowywała się w sposób statyczny - byli wyznaczeni i stali - dodał.

Na podstawie zeznań świadków biegły oszacował, że w obiekcie tragicznego wieczoru mogło przebywać nawet do 2 tys osób. Troje studentów zginęło w zatłoczonym łączniku pomiędzy budynkami.

Region

Pięć osób rannych, w tym dwoje dzieci, w wypadkach koło Świecia. Drogi już odblokowane

Pięć osób rannych, w tym dwoje dzieci, w wypadkach koło Świecia. Drogi już odblokowane

2024-12-22, 15:06
Gdzie wyrzucać stare ubrania, koce czy ręczniki Od stycznia już nie mogą trafiać do śmieci

Gdzie wyrzucać stare ubrania, koce czy ręczniki? Od stycznia już nie mogą trafiać do śmieci

2024-12-22, 12:28
Ten dzień musiał kiedyś nastąpić. Bydgoski jarmark wraca do domu, ale... nie cały

Ten dzień musiał kiedyś nastąpić. Bydgoski jarmark wraca „do domu", ale... nie cały!

2024-12-22, 11:13
Ciągniki na ulicach Torunia Nie będą blokować ruchu, sprawdź, jakimi ulicami pojadą

Ciągniki na ulicach Torunia! Nie będą blokować ruchu, sprawdź, jakimi ulicami pojadą

2024-12-22, 09:43
Z pięknym gestem wypłynęli na szerokie wody. Wigilia na środku Wisły i w Sercowni [wideo]

Z pięknym gestem wypłynęli na szerokie wody. Wigilia na środku Wisły i w „Sercowni" [wideo]

2024-12-22, 09:00
Na tym turnieju wszyscy grali do jednej bramki. Wygrywa toruński dom dziecka [wideo]

Na tym turnieju wszyscy grali „do jednej bramki". Wygrywa toruński dom dziecka! [wideo]

2024-12-21, 18:35
Kto żyw po choinkę... żywą Na plantacjach gorąca sobota. Komu cięta Komu w donicy [zdjęcia]

Kto żyw po choinkę... żywą! Na plantacjach gorąca sobota. Komu cięta? Komu w donicy? [zdjęcia]

2024-12-21, 17:05
Dziewczyna zemdlała i leżała na trawniku. Licealista i radny z Radziejowa zareagował

Dziewczyna zemdlała i leżała na trawniku. Licealista i radny z Radziejowa zareagował!

2024-12-21, 15:31
Prof. Jarosław Dumanowski (UMK): Jarmuż z kasztanami hitem dawnych wigilii [wywiad]

Prof. Jarosław Dumanowski (UMK): Jarmuż z kasztanami hitem dawnych wigilii [wywiad]

2024-12-21, 13:34
Zdesperowany mężczyzna w kamienicy przy Gdańskiej. Na miejscu policyjny negocjator [AKTUALIZACJA]

Zdesperowany mężczyzna w kamienicy przy Gdańskiej. Na miejscu policyjny negocjator [AKTUALIZACJA]

2024-12-21, 12:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę