Myśliwi nie chcą, ale będą musieli strzelać do dzików. Masowo!
Nie chcemy, ale musimy - tak część myśliwych komentuje masowy odstrzał dzików, do którego dojdzie w tym miesiącu.
Maksymalną redukcję ich populacji rekomenduje Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego i Ministerstwo Środowiska. Uznano to za konieczność w walce z chorobą ASF. Zdaniem Tomasza Pinkowskiego, członka Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Bydgoszczy - termin jest kontrowersyjny.
Masowe odstrzeliwanie dzików (także w naszym regionie) planowane jest w trzy styczniowe weekendy. Zacznie się 12 stycznia. Niewykluczone, że zostanie wydłużone o kolejne weekendy.