20-latek skazany na 11 lat więzienia za zabójstwo w Wielkanoc 2017 roku

2018-12-28, 16:47  Michał Zaręba/PAP
Mężczyźnie groziło dożywocie. Fot. Michał Zaręba

Mężczyźnie groziło dożywocie. Fot. Michał Zaręba

20-latek Miłosz P. usłyszał w piątek w Sądzie Okręgowym w Toruniu wyrok 11 lat pozbawienia wolności za zabójstwo 28-latka, którego dźgnął nożem. Doszło do tego na Starówce w poniedziałek wielkanocny w 2017 r. Mężczyźnie groziło dożywocie.

O godzinie 4.20 w lany poniedziałek w 2017 r. policja została zaalarmowana o awanturze z udziałem kilkunastu osób. Po kilkudziesięciu minutach zatrzymano wówczas 19-letniego Miłosza P. i 21-letniego Roberta S.

Jeden z uczestników kwietniowej szamotaniny został dźgnięty nożem w brzuch. Mimo akcji ratunkowej i przewiezienia do szpitala 28-letni mężczyzna zmarł. Bardzo szybko w pobliskiej kamienicy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Młodszy był trzeźwy, a starszy miał 0,5 promila alkoholu w organizmie. W awanturze dźgnięty nożem został również drugi mężczyzna, który nie odniósł jednak poważniejszych obrażeń. Sekcja zwłok zabitego mężczyzny wykazała, że przyczyną zgonu było dźgnięcie nożem.

Miłoszowi P. przedstawiono wcześniej zarzut zabójstwa, usiłowania zabójstwa drugiej osoby i posiadania środków narkotycznych, które zabezpieczono w jego mieszkaniu. Śmiertelny cios nożem, wyprowadzony w kierunku 28-letniego mężczyzny, sąd zakwalifikował jako zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Sąd uznał, że drugi zarzut nie znajduje uzasadnienia, a działanie mężczyzny w tym zakresie należy zakwalifikować jako udział w bójce z użyciem noża. Za te czyny, jak również posiadania narkotyków, wymierzona została mu kara 11 lat pozbawienia wolności.

Sąd uznał, że wnioskowana przez prokuraturę kara 25 lat pozbawienia wolności byłaby w tej sprawie zbyt surową. W uzasadnieniu podkreślił, że kara 11 lat więzienia jest adekwatna do wszystkich okoliczności zdarzenia. Okolicznościami łagodzącymi były m.in. nagły impuls powstały podczas zdarzenia, wcześniejsza niekaralność, a także branie udziału w zdarzeniu, które nie zostało przez niego bezpośrednio wywołane.

Drugi oskarżony w tej sprawie mężczyzna 21-letni Robert S., któremu przedstawiono w toku postępowania zarzut gróźb karalnych kierowanych pod adresem kobiety, która była w towarzystwie pokrzywdzonych, usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności.

Podczas procesu obaj mężczyźni nie przyznali się do winy. W uzasadnieniu sąd podkreślił, że Miłosz P. ma osobowość dyssocjalną, która powoduje przerzucanie odpowiedzialności za swoje czyny na innych. Istotnym dowodem w sprawie okazał się zapis z monitoringu.

Prokurator Ewa Janczur przyznała po wyjściu z sali rozpraw, że wymierzona kara odbiega od tej, o którą wnioskowała prokuratura, ale nie przesądziła jednoznacznie o apelacji w tej sprawie. Bliscy Miłosza P. nie kryli wzburzenia decyzją sądu. Obrona wnosiła o jego uniewinnienie, argumentując m.in., że jego działanie miało charakter obronny.

Sąd wskazał w uzasadnieniu na działalnie drugiej grupy, która była stroną konfliktu, które przyczyniło się do eskalacji napięcia podczas nocnej awantury, ale podkreślił również, że Miłosz P. nie skorzystał z kilku możliwości danych przez los – zakończenia szybciej całej sprawy – zanim pobiegł do domu – wraz z Robertem S. po nóż.

Piątkowy wyrok jest nieprawomocny. (PAP)

Materiał Michała Zaręby (Popołudnie z nami)

Toruń

Region

Pożar domu przy ul. Flisackiej w Bydgoszczy. Zginęła kobieta

Pożar domu przy ul. Flisackiej w Bydgoszczy. Zginęła kobieta

2019-02-12, 08:17
Kłódki z bydgoskiego mostu zakochanych zawisną na rzeźbie Jest 40 propozycji

Kłódki z bydgoskiego mostu zakochanych zawisną na rzeźbie? Jest 40 propozycji

2019-02-12, 07:57
Nowy punkt pocztowy poprawi jakość życia mieszkańców wsi Brzozie

Nowy punkt pocztowy poprawi jakość życia mieszkańców wsi Brzozie

2019-02-12, 06:04
Działacze bydgoskiej Solidarności przekazują swoje postulaty posłom PiS

Działacze bydgoskiej "Solidarności" przekazują swoje postulaty posłom PiS

2019-02-11, 20:58
Uderzył prętem ojca, rzucił się na matkę i brata. Nie chciałem nikogo zabić

Uderzył prętem ojca, rzucił się na matkę i brata. "Nie chciałem nikogo zabić"

2019-02-11, 20:28
Minister rolnictwa ratuje szkołę w Bielicach. Bo się wyróżnia

Minister rolnictwa ratuje szkołę w Bielicach. "Bo się wyróżnia"

2019-02-11, 19:48
Koronowo głosuje za odwołaniem przewodniczącego RM. Jaki wynik

Koronowo głosuje za odwołaniem przewodniczącego RM. Jaki wynik?

2019-02-11, 19:11
Wypadek w Chmielnikach pod Bydgoszczą. Cztery osoby ranne

Wypadek w Chmielnikach pod Bydgoszczą. Cztery osoby ranne

2019-02-11, 18:30
Pracownia Radiologii w szpitalu im. Biziela otwarta po generalnym remoncie

Pracownia Radiologii w szpitalu im. Biziela otwarta po generalnym remoncie

2019-02-11, 18:02
Mieli zorganizować ustawkę, której nie przeżyły dwie osoby

Mieli zorganizować "ustawkę", której nie przeżyły dwie osoby

2019-02-11, 17:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę