Silny deszcz nie zepsuł świątecznego nastroju. Miejska wigilia we Włocławku
Kilkuset włocławian - z prezydentem miasta na czele - spotkało się na miejskiej wigilii Bożego Narodzenia, organizowanej dziś przez Ratusz na włocławskim placu Wolności.
Były wzajemne życzenia, opłatek, kolędy. Nie zabrakło tradycyjnych wigilijnych potraw. Przygotowała je Miejska Jadłodajnia od Św. Antoniego.
Anna Skibińska-Figas z Jadłodajni mówi, że kucharze korzystali z własnych, domowych przepisów. Zaserwowali włocławianom dokładnie to samo, co w poniedziałek trafi na ich domowe stoły. - Barszczyk czerwony, pierogi z kapustą i grzybami, paszteciki z pieczarkami, sałatka śledziowa, ryba panierowana - wymienia. - To są tradycyjne potrawy. Lata praktyki, mamy sprawdzone receptury, stwierdziliśmy, że takie są najlepsze.
We Włocławku przygotowano potrawy dla 400 osób. Nawet silny deszcz nie popsuł nastroju świąt. Nikt nie zmókł, bo na placu Wolności stanął ogromny namiot.