Minister Brudziński obiecuje wyjaśnić incydent na koncercie Chóru Aleksandrowa w Bydgoszczy

2018-12-10, 18:37  Polska Agencja Prasowa
Szef MSWiA Joachim Brudziński. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Szef MSWiA Joachim Brudziński. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Wyjaśnię tę sprawę, czekam na szczegółowe informacje od policji – napisał w poniedziałek na Twitterze szef MSWiA Joachim Brudziński, odnosząc się do rzekomej próby odebrania dziennikarzom nagrania z piątkowego protestu obywateli RP podczas koncertu Chóru Aleksandrowa w Bydgoszczy.

Jak podał w poniedziałek portal Press.pl, w piątek podczas koncertu Chóru Aleksandrowa w hali Łuczniczka w Bydgoszczy aktywiści ruchu Obywatele RP Rafał Suszek i Michał Wojcieszczuk wbiegli na scenę z transparentem "Kremlowski raszyzm won za Don" i z okrzykiem "Łapy precz od Ukrainy". W sobotę materiał o proteście podczas koncertu został opublikowany na portalu OKO.press. Według portalu w południe do dziennikarza OKO.press Roberta Kowalskiego i współpracującej z OKO.press operatorki miała przyjść policja, która żądała wydania nagrania.

W poniedziałek do sprawy odniósł się dziennikarz Radia ZET Jacek Czarnecki, który napisał na swoim profilu na Twitterze: "Panie ministrze @jbrudzinski, wiem, że akcja po cichu lepiej wygląda niż ten cyrk we Wprost, ale zasada ta sama. Odbieranie dziennikarzowi nośnika z materiałami nie wygląda dobrze" – napisał.

Szef MSWiA Joachim Brudziński odpowiedział, że zamierza wyjaśnić tę sprawę i czeka na szczegółowe informacje od policji. "Wstępnie dowiedziałem się, że policja wylegitymowała panią, która filmowała zajście podczas koncertu, nie poinformowała wówczas, że jest dziennikarzem. Później, w trakcie prowadzenia czynności, policja, dysponując jej adresem, miała zwrócić się do niej z prośbą o wydanie nagrania jako dowodu zakłócenia koncertu" – zaznaczył.

Brudziński dodał, że czeka na szczegółowe wyjaśnienia. "Wydaje mi się jednak, że porównywanie tej sprawy do wejścia ABW do redakcji @TygodnikWPROST jest przesadą" – podkreślił.

Oświadczenie w sprawie próby odebrania dziennikarzom nagrania z piątkowego protestu wydał rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji Sylwester Marczak. W jego opinii "policjanci nie naruszyli tajemnicy dziennikarskiej" i działali "zgodnie z obowiązującymi przepisami".

Marczak zaznaczył, że policja podjęła czynności w związku z zakłócaniem porządku podczas występu Zespołu Pieśni i Tańca Armii Rosyjskiej. "Policjanci są zobowiązani do reagowania na naruszenia prawa i zabezpieczenie w związku z tym obiektywnych dowodów, a takim jest właśnie nagranie" – napisał. Dodał, że "policjanci nie naruszyli praw żadnych osób". "Wykonując czynności w miejscu zamieszkania kobiety wskazanej w artykułach, po okazaniu legitymacji służbowej poprosili o wydanie nagrania, na którym zarejestrowano przebieg koncertu, w tym moment +wtargnięcia+ na scenę aktywistów i związane z tym zakłócenie porządku" – czytamy w oświadczeniu.

Marczak podkreślił, że czynności przebiegły "spokojnie" a dziennikarka "dobrowolnie wydała pendrive'a i nie miało miejsca przeszukanie pomieszczeń". "W żadnym momencie wskazana kobieta nie informowała policjantów, że na pendrivie mogą znajdować się informacje stanowiące tajemnicę dziennikarską. Podczas wykonywanych czynności nie okazała również legitymacji dziennikarskiej i nie zgłaszała uwag co do wykonywanej czynności" – zaznaczył rzecznik KSP.

Ponadto – jak dodał – do chwili obecnej nie zostało złożone zażalenie na zachowanie funkcjonariuszy. "Wykonujący czynności policjanci poprosili jedynie o wydanie nagrania rejestrującego moment zakłócenia porządku, nie zapoznawali się z zawartością nośnika i nie wykonywali jego oględzin" – napisał Marczak. (PAP)

Region

Strażacy ze Świecia usunęli z drogi plamę oleju. Ciągnęła się przez trzy kilometry

Strażacy ze Świecia usunęli z drogi plamę oleju. Ciągnęła się przez trzy kilometry

2024-12-26, 14:54
Nadmiar świątecznego jedzenia Podzielmy się nim w jadłodzielniach [adresy]

Nadmiar świątecznego jedzenia? Podzielmy się nim w jadłodzielniach [adresy]

2024-12-26, 12:59
Nocny wypadek na dk 91 w gminie Włocławek. Trzy osoby trafiły do szpitala

Nocny wypadek na dk 91 w gminie Włocławek. Trzy osoby trafiły do szpitala

2024-12-26, 10:54
Pomogą w planowaniu miast przyjaznych rowerzystom. Podyplomowe studia na UMK

Pomogą w planowaniu miast przyjaznych rowerzystom. Podyplomowe studia na UMK

2024-12-26, 08:03
Jedzenie ze świątecznego stołu oddali potrzebującym. Drobne gesty tworzą dużą pomoc

Jedzenie ze świątecznego stołu oddali potrzebującym. „Drobne gesty tworzą dużą pomoc”

2024-12-25, 15:28
Czy w więzieniu jest choinka i słychać kolędy Ciężko spędza się Święta bez rodziny

Czy w więzieniu jest choinka i słychać kolędy? „Ciężko spędza się Święta bez rodziny”

2024-12-25, 14:02
Pogonić stres...na drzewo Zaczęło się w Japonii, a teraz i w Polsce las zapisuje się na receptę

Pogonić stres...na drzewo! Zaczęło się w Japonii, a teraz i w Polsce las zapisuje się na receptę

2024-12-25, 09:30
Zabieramy jedzenie, zabawki i idziemy na Rybi Rynek na akcję Ciepło Serca w słoiku

Zabieramy jedzenie, zabawki i idziemy na Rybi Rynek na akcję „Ciepło Serca w słoiku"

2024-12-25, 08:00
Skradziona tuba wróciła do rąk muzyka. Co się z nią działo przez kilka dni Zagadka [zdjęcia]

Skradziona tuba wróciła do rąk muzyka. Co się z nią działo przez kilka dni? Zagadka! [zdjęcia]

2024-12-24, 20:00
Najstarsza z pań skończyła 106 lat. Bohaterki codzienności z medalami od marszałka [zdjęcia]

Najstarsza z pań skończyła 106 lat. Bohaterki codzienności z medalami od marszałka [zdjęcia]

2024-12-24, 15:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę