By lepiej zrozumieć specyfikę dziecka z FASD
Dzieci z FASD mają duży problem z tym, by być dobrze odczytane przez otoczenie. Fot. ilustracyja/pixabay.com
O wspieraniu dzieci z diagnozą FASD, czyli Spektrum Poalkoholowych Uszkodzeń Płodu, rozmawiali dziś specjaliści w Toruniu. Spotkanie było też okazją też okazja do podsumowania działań Centrum Diagnozy i Terapii FASD oraz czuwającego nad bardziej skuteczną i kompleksową pomocą pracownika kluczowego.
Na 400 tysięcy urodzonych w 2017 roku noworodków, ponad 4 tysięcy z nich było dotkniętych skutkami działania alkoholu w okresie życia płodowego. To więcej niż liczba dzieci, które urodziły się z zespołem Downa.
- To co jest u nas innowacyjne, to tzw. "pracownik kluczowy" - mówi Ewa Grobelska z Fundacji "Daj Szansę" i dodaje - To jest taki powołany pracownik, który ma mieć "klucz" do rodzin, ale jednocześnie otwierać drzwi do instytucji. Często się zdarza i do tej pory generalnie pomoc była tak prowadzona, że każdy profesjonalista mający do czynienia z dzieckiem z FASD zajmował się tym swoim poletkiem. My głosimy potrzebę interdyscyplinarnego wsparcia, czyli współpracy wszelkich instytucji, żeby ta pomoc była kompleksowa i żeby wszystkie instytucje zrozumiały specyfikę dziecka z FASD.
- Dzieci mają duży problem z tym, by być dobrze odczytane przez otoczenie. Dziecko, które w szkole notorycznie podpiera ściany bądź podpiera dłonią głowę w czasie pisania, to nie jest dziecko, które się nudzi ale to jest dziecko, które ma bardzo duże zaburzenia poczucia własnego ciała w polu grawitacyjnym. Nie jesteśmy nawet sobie w stanie wyobrazić, jakim trudem jest borykanie się z tym zjawiskiem na co dzień - mówi fizjoterapeuta, Justyna Malanowska-Mamrot.
Centrum Diagnozy i Terapii FASD działa w siedzibie Fundacji "Daj Szansę" przy ul. Piskorskiej w Toruniu.
