Weekend w regionie obfitował w wypadki drogowe
6 osób zostało rannych, jedna zmarła po przewiezieniu do szpitala w zderzeniu dwóch samochodów na drodze powiatowej w m. Borzymowice w gminie Choceń. Do wypadku doszło w niedzielę rano.
To był najgroźniejszy z wypadków, do jakich doszło w ten weekend w regionie.
Do groźnego wypadku doszło także w niedzielę wieczorem na drodze krajowej nr 10 w Rumunkach Skępskich. Motocykl, którym podróżowało dwóch mężczyzn, zderzył się z samochodem ciężarowym. Obydwaj podróżujący jednośladem zostali zabrani do szpitala.
Po 17.00, w Pawłówku, również na krajowej "10", samochód osobowy wpadł do rowu w sąsiedztwie przystanku autobusowego. Nikomu nic się nie stało. Pijany kierowca o własnych siłach wyszedł z pojazdu. Na miejsce wysłano 2 zastępy strażaków.
Wcześniej do zderzenia 3 samochodów osobowych doszło na drodze krajowej nr 25 w Stopce koło Koronowa. Do szpitala na obserwację trafiło dziecko podróżujące jednym z aut. Trasa łącząca Bydgoszcz z Zachodniopomorskiem ponad godzinę była zablokowana.
Ofiarą sobotniego zderzenia z samochodem okazał się łoś. Zwierzę nie przeżyło wypadku, do którego doszło na krajowej "80" w Strzyżawie koło Bydgoszczy.