Sąd Apelacyjny przesłuchał świadków w procesie prof. Kopcewicza
Pierwsza rozprawa w procesie lustracyjnym byłego rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika prof. Jana Kopcewicza odbyła się przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku.
Instytut Pamięci Narodowej odwołał się od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu, który oczyścił prof. Jana Kopcewicza z zarzutu kłamstwa lustracyjnego i uznał, że IPN nie przedstawił w sądzie dowodów na tajną współpracę profesora ze Służbą Bezpieczeństwa.
Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu kolejnej rozprawy. Przypomnijmy, zdaniem IPN profesor Kopcewicz w 2008 roku, kiedy był dziekanem Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi, złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. TW "Leszek", którego IPN łączył z prof. Kopcewiczem miał przekazywać m.in. informacje o służbowym wyjeździe prof. Bauera do USA, o jego spotkaniu z synem w RFN oraz o tym, że fizyk nie chce wracać do kraju.
Profesor Jan Kopcewicz od początku zapewnia, że nigdy nie współpracował ze służbą bezpieczeństwa.