Czy Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy ma jeszcze szanse?
Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy musi powstać, w przeciwnym razie medycyna w Bydgoszczy nie będzie się rozwijać - argumentuje prof. Maciej Świątkowski, bydgoski lekarz i samorządowiec.
Gość Marcina Kupczyka w "Rozmowie dnia" w Polskim Radiu PiK wskazuje, że toruński Uniwersytet Mikołaja Kopernika blokuje rozwój obecnego Collegium Medicum, dlatego należy powołać własną uczelnię.
"W rękach posłów cała nadzieja na powstanie Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy" - mówił na antenie Polskiego Radia PiK prof. Maciej Świątkowski, lekarz i samorządowiec. Po tym, gdy dwie sejmowe komisje oceniły negatywnie projekt powołania uczelni, sprawa wraca do Sejmu.
Gość "Rozmowy dnia" przekonuje, że musi powstać osobny uniwersytet, ponieważ obecne Collegium Medicum nie rozwija się.
- Problem polega na tym i to jest wina uczelni toruńskiej, która utrudnia pozyskanie aparatury badawczej, chociażby ze środków unijnych na poziomie wojewódzkim z RPO, celem wykonywania prac badawczych, które dają rozwój uczelni, prestiż ale też większą efektywność, większe umiędzynarodowienie, robienie doktoratu, habilitacji. To wszystko jest blokowane. My nie dostaliśmy żadnych pieniędzy w perspektywie 2007-13 na aparaturę badawczą, czyli solą uczelni są badania. Jeżeli nie będzie badań, uczelnia będzie nisko, czyli się nie rozwijamy - mówił na antenie Polskiego Radia PiK prof. Maciej Świątkowski.
Posłuchaj całości "Rozmowy dnia" z prof. Maciejem Świątkowskim .