Czy można zmniejszyć korki w Bydgoszczy?
Korki w godzinach szczytów komunikacyjnych na ulicach Bydgoszczy to rzecz zwyczajna i codzienna. Czy można je nie tyle zlikwidować co przynajmniej zmniejszyć?
Czy można ograniczyć korki choć na niektórych trasach, fragmentach ulic? Tak jak to proponuje jeden z Naszych Słuchaczy w przypadku korków na trasie z Kapuścisk w kierunku mostu Kazimierza Wielkiego i ul. Fordońskiej.
- Jadąc z Kapuścisk na Bartodzieje można utkwić na półtorej godziny. (...). Trzeba najpierw puścić samochody, które są na moście, potem te samochody, które są na tym krótkim połączeniu między Nowotoruńską a Toruńską, a potem dopiero te, które zjeżdżają z Al. Kaczyńskiego (stara Planu 6-letniego) - powiedział Nasz Słuchacz.
Sytuacja w tym miejscu jest mi znana, bo sam kilka razy dziennie tamtędy przejeżdżam, (...), żeby wpuścić ruch musimy wcześniej powierzchnie z tego ruchu oczyścić, nie jest to nic odkrywczego. (...). Problemem dla nas jest ul. Fordońska. Tam jest największe natężenie ruchu. Taka zmiana o której mówił słuchacz nic nie da. Sytuacja się zmieni jak wybudujemy druga nitkę mostu - powiedział Wojciech Nalazek z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.