Został ofiarą napaści przez pomyłkę. Rzucili się na niego z kosą
Do bandyckiego napadu doszło na włocławskim osiedlu "Południe". Sprawcy agresji zaatakowali mężczyznę kosą ogrodniczą. Wiele przemawia za tym, że bandyci się pomylili, dokonując napaści nie na tego, kogo skrzywdzić zamierzali.
Do dwóch mężczyzn, którzy wyszli przed blok "na papierosa", podeszło dwóch mężczyzn z pretensjami, których adresatami z pewnością nie byli ci, do których zostały one wystosowane. Napastnicy jednak nie wiedzieli o swojej pomyłce. Mało tego, jeden z agresorów wyciągnął spod kurtki kosę ogrodniczą i zadał jednemu z napotkanych mężczyzn kilka ciosów.
W szpitalu u zaatakowanego palacza stwierdzono rany cięto-rąbane nóg oraz pleców, z których każda zagrażała życiu.
Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór 4 listopada, w dniu drugiej tury wyborów samorządowych we Włocławku.
- Gdyby ktoś z państwa był świadkiem tego czynu bądź słyszał o nim, prosimy o kontakt z policją - mówi prokurator Arkadiusz Arkuszewski.