Czy ziści się wizja planu naprawczego dla Grudziądza?
Brak skarbnika, pieniędzy oraz widmo wprowadzenia planu naprawczego - tak przedstawia się sytuacja grudziądzkiego Ratusza w przeddzień zaprzysiężenia nowego prezydenta miasta.
Sytuacja jest dramatyczna mówi prezydent elekt Maciej Glamowski, w kasie grudziądzkiego samorządu brakuje kilkudziesięciu milionów złotych.
- Sytuacja finansowa Grudziądza jest bardzo trudna, a wręcz tragiczna. Jest zdecydowanie gorsza niż wynikało to z informacji jakie posiadałem wcześniej. Rzeczywiście, w budżecie miasta do końca roku brakuje około 50 milionów złotych. Pani skarbnik złożyła dymisję ze swojego stanowiska. Moim zdaniem jest to nieodpowiedzialne zachowanie. Jest bardzo prawdopodobne, a wręcz nieuniknione, wprowadzenie programu naprawczego. Jest to jedna z opcji, która jest poważnie rozważana. Oznacza to bardzo restrykcyjną politykę finansową, ale także możliwość wsparcia ze struktur rządowych - mówi Maciej Glamowski.
Pierwsza sesja nowej Rady Miasta i zaprzysiężenie prezydenta Grudziądza zaplanowano na 21 listopada br.