Pistolet wycelowany w załogę karetki pogotowia!
Podczas udzielania pomocy w mieszkaniu pacjenta ratownicy medyczni z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy zostali sterroryzowani bronią przez świadka będącego na miejscu wezwania. Do incydentu doszło w piątek.
Do ratowników mierzono z broni krótkiej. Załoga karetki zachowała profesjonalizm. Opanowanie ratowników i próby mediacji z napastnikiem poskutkowały odrzuceniem przez niego broni. Sprawca został zatrzymany przez wezwany na miejsce zdarzenia patrol policji.
Po tym incydencie dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy z uwagi na niezwykle niebezpieczną sytuację i silny stres zdecydował o zakończeniu dyżuru uczestniczących w zdarzeniu ratowników. Zaoferowano im również pomoc psychologiczną.
Praca medyków w ratownictwie staje się coraz bardziej niebezpieczna, a ratownictwo medyczne zawodem podwyższonego ryzyka. W Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy w 2017 roku odnotowano 18 przypadków naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego. W 2018 roku do końca października wysłano do odpowiednich organów 19 wniosków o ściganie sprawcy napaści na członka zespołu ratownictwa medycznego. Wiele z tych spraw zakończyło się wyrokami skazującymi m.in. były to kary grzywny, ale i kary ograniczenia czy pozbawienia wolności.
Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym stanowi, że osoba udzielająca pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz podejmująca medyczne czynności ratunkowe korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Ewentualna napaść na ratownika zagrożona jest karą do 3 lat więzienia. Tyle grozi również sparwcy piątkowego incydentu.