Rekordowa kwesta na cmentarzu św. Jerzego w Toruniu
Ponad 22 tys. zł (o 4 tys. więcej przed rokiem) zebrano na cmentarzu św. Jerzego, najstarszej toruńskiej nekropoli, podczas 16. kwesty na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków.
Do akcji Towarzystwa Miłośników Torunia i Urzędu Miasta przyłączyli się artyści, radni, dziennikarze, marynarze i społecznicy. Dzięki zbiórce odnowiony zostanie między innymi grób sędziego Sądu Apelacyjnego w Toruniu w okresie międzywojennym.
- To bardzo dużo pieniędzy, dzięki którym będzie można odnowić nagrobek Franciszka Kruszelnickiego. Jest on okazałym pomnikiem, ale już bardzo zaniedbanym. Trzeba będzie go oczyścić z różnych osadów i mchu. Jest też lekko przekrzywiony. (...) 1 listopada w tym roku był bardzo słoneczny, więc to też powoduje, że więcej osób pojawia się na cmentarzu św. Jerzego i tych datków też było więcej. Mieliśmy także bardzo dużo chętnych do kwestowania, bo ponad 80 osób. To również przyczyniło się do tego rekordowego wyniku - powiedziała Anna Kulbicka - Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia.
Zebrane fundusze pozwolą też na odnowienie poważnie uszkodzonego w czasie wichury nagrobka dziecięcego Heliodora Marjana Barałkiewicza. Pomnik należy do rzadkich już typów mogił dziecięcych z początku dwudziestolecia międzywojennego.
Zeszłoroczna kwesta pozwoliła na odrestaurowanie metalowego krzyża - nagrobka Antoniego Ignacego Żernickiego herbu Szeliga, kapitana wojska pruskiego, dyrektora urzędu celnego w Sicienku oraz dziedzica włości w Rubinkowie i Biskupicach.
W poprzednich 15 edycjach udało się zebrać ponad 180 tys. zł, ocalić blisko 30 pomników pojedynczych i rodzinnych.