Udar mózgu grozi aż 5 milionom Polaków, w tym również młodym
29 października obchodzimy Światowy Dzień Udaru Mózgu. Po chorobach układu krążenia i nowotworowych, właśnie udar mózgu jest najczęstszą przyczyną zgonów oraz powodem trwałej niesprawności osób dorosłych. Coraz częściej jednak dotyka także ludzi młodych.
Młody wiek wcale nie chroni przed udarem mózgu, ponieważ ryzyko zachorowania podnoszą często m.in.: stres, niezdrowa dieta i brak aktywności fizycznej, na którą młodzi mają coraz mniej czasu.
- Coraz więcej młodych ludzi unika aktywności fizycznej, prezentuje taki styl bardzo silnego zaangażowania w zadania związane z pracą, siedzenie przy komputerze - mówi profesor Alina Borkowska, kierownik Katedry Neuropsychologii Klinicznej Collegium Medicum w Bydgoszczy.
Tymczasem udar mózgu nie jest bolesny, dlatego jego objawy często są bagatelizowane.
- Ludzie mówią: "Przecież mnie nic nie bolało" więc takie objawy jak właśnie porażenie, niedowład ręki, niedowład twarzy, trudności w mówieniu, trudności wzrokowe są sygnałem, że jak najszybciej trzeba wezwać pomoc, bo szybka pomoc i wczesna diagnostyka zwiększają szanse skutecznego leczenia i rehabilitacji - tłumaczy profesor Alina Borkowska.