Zbigniew Fiderewicz o sprostowaniu Tomasza Lenza
Tomasz Lenz nie wykonał postanowienia - w części - w której sąd nakazał mu publikacje sprostowania na własny koszt, przekazał w oświadczeniu Zbigniew Fiderewicz z Komitetu Wyborczego Wyborców Michała Zaleskiego.
Poseł PO Tomasz Lenz podczas jednej z prezydenckich debat powiedział, że miasto dokłada się do rocznic Radia Maryja. Sprawa była rozpatrywana w trybie wyborczym.
- Sprostowania, które się ukazały, po wydaniu Aktualności toruńskich w Telewizji Toruń, jak i w dzienniku Nowości, zostały opatrzone komunikatem, że sfinansowano je ze środków Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Nowoczesna Koalicja Obywatelska. Sąd w uzasadnieniu do postanowienia stwierdził, że pan Tomasz Lenz będzie musiał także ponieść koszty związane z publikacją sprostowania, z zaskoczeniem oglądałem sprostowanie w telewizji kablowej Toruń, 3 sekundy, trudno zarejestrować nawet co podczas 3 sekund się na ekranie ukazało - powiedział Zbigniew Fiderewicz.
Zbigniew Fiderewicz przekazał, że komitet Michała Zaleskiego złożył do Sądu Okręgowego w Toruniu wniosek o egzekucję wyroku.