Marcin Sypniewski o porozumieniu ponad podziałami
Dość partyjnych kłótni, przez które Bydgoszcz traci na znaczeniu - mówi Marcin Sypniewski. Kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta miasta uważa, że tylko działanie ponad podziałami jest w stanie zapewnić Bydgoszczy dynamiczny rozwój. Zapewnia, że potrafi porozumieć się z każdym i stworzyć drużynę, dzięki której miasto wstanie z kolan.
Dziś Marcin Sypniewski zorganizował konferencję przed kamienicą, w której mieścił się klub Savoy. Jego zdaniem budynek jest przykładem na to, jak fatalnie postrzegana jest dziś Bydgoszcz.
- Ten budynek od kilku lat stoi pusty. Miasto nie dość, że nie miało pomysłu na zagospodarowanie go, to nawet nie potrafi go sprzedać, nie zgłasza się kupiec. Gdyby to była Warszawa, Gdańsk, Kraków, Poznań, Wrocław to ten budynek zszedłby od razu i to pokazuje miejsce w którym obecnie Bydgoszcz jest - powiedział Marcin Sypniewski.
Na ostatnie godziny przed ciszą wyborczą Marcin Sypniewski zapowiada prowadzenie kampanii całodobowej. Do piątku do północy chce dotrzeć ze swoim przekazem do jak największej liczby bydgoszczan.