Burzliwa sesja bydgoskiej Rady Miasta w sprawie Nitro-Chemu
Stanisław Drzewiecki, prezes bydgoskich Wodociągów, zarzuca spółce zbrojeniowej Nitro-Chem, że ta truje bydgoszczan.
Dzisiejsza nadzwyczajna sesja, poświęcona in vitro, została rozszerzona m.in. o informację na temat sytuacji na terenach po dawnym Zachemie. Stanisław Drzewiecki stwierdził, że za zanieczyszczeniem wód w Łęgnowie stoi także Nitro-Chem, który zostawia chemiczne odciski swojej działalności.
- Nie trujemy - odpowiada rzecznik Nitro-Chemu Tomasz Zieliński. Takie zarzuty padają po raz kolejny. Niestety my nie dostaliśmy wyników badań przeprowadzonych przez spółki miejskie MWiK i Chemwik. Myśmy dostaliśmy tylko informacje, że takie badania zostały przeprowadzone z żądaniem zaprzestania produkcji.
Wcześniej bydgoska Rada Miasta przyjęła program refundacji in vitro. "Za" głosowali radni PO-SLD, przeciw było PiS. Miasto w latach 2019-2022 wyda na ten cel ponad 2 mln zł.
Radni wystosowali również apel do premiera Mateusza Morawieckiego o zmianę budżetu państwa na 2019 i 2020 rok i zapewnienie pieniędzy na budowę kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Projekt apelu przygotowali radni PO. Trafi on także do marszałka województwa.