Wandalizm w Grudziądzu. Zniszczono baner
Kolejny wyborczy akt wandalizmu - tym razem w Grudziądzu. Z plakatu wyborczego Koalicji Obywatelskiej zniknęła głowa kandydata na radnego Krzysztofa Misiewicza - ktoś ją wyciął.
- Patrzę zdziwiony, że wycięta jest moja głowa! Żeby jeszcze zamalował, żeby pociął go, ale odciął mi głowę. To musiał być przygotowany ktoś, mieć nóż, bo to takiego baneru nie urwie jak papieru. Nie wiem jak to interpretować, że skrócimy cię o głowę? Jest mi przykro - powiedział Krzysztof Misiewicz.
Sprawą zajmują się strażnicy miejscy analizując monitoring. Wcześniej informowaliśmy o niszczeniu plakatów między innymi w Inowrocławiu czy Bydgoszczy.