Niezwykłe odkrycie podczas prac konserwatorskich w Inowrocławiu

2018-08-27, 16:19  Redakcja, na bazie materiałów nadesłanych
Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

Rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Fot. nadesłane

W farze inowrocławskiej farze trwają prace konserwatorskie, realizowane w ramach projektu "Renowacja i konserwacja drewnianych zabytków Archidiecezji Gnieźnieńskiej celem stworzenia nowej oferty edukacyjno-kulturalnej". Kiedy figura przedstawiająca Chrystusa Mistycznego trafiła do warsztatu konserwatora, dokonano zaskakującego odkrycia.

Wśród zabytków poddawanych konserwacji jest drewniana rzeźba przedstawiająca Chrystusa Mistycznego, zajmująca centralne miejsce w barokowym ołtarzu bocznym w kościele św. Mikołaja w Inowrocławiu. Jest ona o prawie 400 lat starsza od samego ołtarza, datuje się ją na połowę XIV wieku.

Każdy zabytek kwalifikowany w ramach projektu do konserwacji, przechodzi szczegółowe badania polegające m.in. na zdjęciu kolejnych warstw farby, które pojawiły się na przestrzeni wieków. Były one efektem kolejnych prób poprawy wizerunku wiekowych obiektów, tak by "cieszyły oko" wiernych. Tak było też i z figurą Chrystusa z inowrocławskiej fary. Kiedy trafiła do warsztatu konserwatora, usunięto z niej warstwy wosku i wówczas nastąpiło zaskakujące odkrycie.

Pierwsze z nich związane było z oceną faktycznego stanu rzeźby. Upływ czasu i szkodniki żywiące się drewnem zrobiły bardzo duże spustoszenie. Drugie odkrycie było bardziej zaskakujące. Okazało się, że Chrystus miał prawdopodobnie ruchome ramiona. Taka konstrukcja rzeźby pozwala przypuszczać, że w okresie kiedy powstała, służyła obrzędom związanym z celebrowaniem Wielkiego Tygodnia. Przez rok liturgiczny wisiała na krzyżu, a w Wielki Piątek była z niego zdejmowana i składana do grobu. Ruchome ramiona były wówczas układane wzdłuż ciała.

Po dyskusji w gronie specjalistów oraz proboszcza fary ks. Romualda Drążkowskiego podjęto decyzję, że rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Postać Ukrzyżowanego Chrystusa pozostawiona będzie w formie surowej zniszczonego upływem czasu i szkodnikami. Dodaje to rzeźbie wyjątkowego dramatyzmu, podkreślającego bardzo mocno moment śmierci Chrystusa. Figura zwraca na siebie uwagę swoją wiekowością. Wywołuje refleksje na temat upływu czasu, kruchości i przemijalności. Zaskakuje wyglądem, oddziałuje na wyobraźnię, skłania do zastanowienia.

Inowrocławska fara może poszczycić się więc wyjątkowym na skalę ogólnopolską zabytkiem. Chrystus jest nie tylko mistyczny, ale także niezwykle dramatyczny. Z pewnością zatrzyma wzrok niejednego wiernego i turysty. Warto odwiedzić farę i zobaczyć efekty prac konserwatorów. Rzeźba trafi do kościoła pw. św. Mikołaja w Inowrocławiu na początku 2019 roku.

Niezwykłe odkrycie podczas prac konserwatorskich w Inowrocławiu

Inowrocław

Region

Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian Jest uśmiech na twarzy [zdjęcia]

Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian! „Jest uśmiech na twarzy” [zdjęcia]

2024-11-06, 13:00
Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

2024-11-06, 11:51
Amerykanie wybrali prezydenta Co to oznacza dla Europy i Polski O tym w Rozmowie Dnia

Amerykanie wybrali prezydenta! Co to oznacza dla Europy i Polski? O tym w „Rozmowie Dnia"

2024-11-06, 09:10
Pluszowe misie i ich misja specjalna w szpitalu. Fundacja bardzo prosi o przytulanki

Pluszowe misie i ich misja specjalna w szpitalu. Fundacja bardzo prosi o przytulanki

2024-11-06, 07:55
Zameldowany może więcej... zyskać Inowrocław zaprasza mieszkańców do urzędu

Zameldowany może więcej... zyskać! Inowrocław zaprasza mieszkańców do urzędu

2024-11-05, 20:23
Wojskowe Obozy Internowania. Komuniści mówili: ćwiczenia, osadzeni: terror [zdjęcia]

Wojskowe Obozy Internowania. Komuniści mówili: „ćwiczenia", osadzeni: terror [zdjęcia]

2024-11-05, 19:42
Sterowane ogrzewanie, otwieranie okien i...niższe rachunki. Bydgoskie sukcesy energetyczne

Sterowane ogrzewanie, otwieranie okien i...niższe rachunki. Bydgoskie sukcesy energetyczne

2024-11-05, 18:55
Toksyczne opary wydostały się z zakładu. Inspektorzy prowadzą kontrolę we włocławskim Anwilu

Toksyczne opary wydostały się z zakładu. Inspektorzy prowadzą kontrolę we włocławskim Anwilu

2024-11-05, 17:00
Jeszcze nie pada śnieg, ale już spadają liście Zarządca ma obowiązek je posprzątać

Jeszcze nie pada śnieg, ale już spadają liście! Zarządca ma obowiązek je posprzątać

2024-11-05, 15:29
Muzeum ze Szwecji interesuje się wampirką z Pnia, ale Zosia ma zostać na stałe w Bydgoszczy

Muzeum ze Szwecji interesuje się „wampirką" z Pnia, ale Zosia ma zostać na stałe w Bydgoszczy

2024-11-05, 15:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę